Wprowadzenie do modlitwy opartej na drugim czytaniu z 2 Niedzieli Zwykłej – 18.01.2009

SŁOWO BOŻE: Bracia: ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana, a Pan dla ciała. Bóg zaś i Pana wskrzesił, i nas również swą mocą wskrzesi z martwych. Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa? Ten zaś, kto się łączy z Panem, jest z Nim jednym duchem. Strzeżcie się rozpusty; wszelki grzech popełniony przez człowieka jest na zewnątrz ciała; kto zaś grzeszy rozpustą, przeciwko własnemu ciału grzeszy. Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który w was jest, a którego macie od Boga, i że już nie należycie do samych siebie? Za wielką bowiem cenę zostaliście nabyci. Chwalcie więc Boga w waszym ciele! [1 Kor 6,13c-15a.17-20]

 

 

 

OBRAZ DO MODLITWY: zobaczmy siebie samych napełnionych Duchem Świętym, który czyni z nas swoją świątynię, czyli miejsce oddawania Bogu należnej Mu chwały

PROŚBA O OWOC MODLITWY: prośmy Jezusa, abyśmy mieli mocne poczucie zjednoczenia z Nim w jednym Ciele i by to uświęcało nas i chroniło nasze ciało od zepsucia grzechem, czyniąc z niego świątynię godną zamieszkania przez Ducha Świętego.

PUNKTY POMOCNE DO MODLITWY:

1. Ciało nie jest dla rozpusty, lecz dla Pana

Paweł pisze do gminy chrześcijańskiej Koryntu, do wspólnoty, którą sam założył podczas swojej drugiej wyprawy misyjnej. List jest jego odpowiedzią na rodzące się we wspólnocie problemy. Korynt w tym czasie to potężne kilkusettysięczne portowe miasto, którego mieszkańcy znani byli z zamiłowania do zbytku i przysłowiowej żądzy używania. I z takich ludzi zrodziła się wspólnota chrześcijańska, w której zapewne zaczęły pojawiać się nawroty do dawnego pogańskiego stylu życia. Dlatego Paweł bardzo mocno im przypomina, że ich ciało nie jest stworzone przez Boga do rozpusty, lecz do tego, by było oddane w pełni Bogu, którego przyjęli jako Pana swojego życia.

Gdzie nam nie grożą nawroty do pogańskiego stylu życia opartego na żądzy używania i dziś tak lansowanego przez środki masowego przekazu? Czy nasze ciało oddane jest w pełni Bogu i Jego wartościom, czy też pozwalamy mu oddawać się takiej czy innej formie rozpusty?

2. Czyż nie wiecie, że ciała wasze są członkami Chrystusa?

Dalej apostoł w swoim nauczaniu przypomina Koryntianom tę fundamentalną prawdę, że ich ciała są członkami samego Chrystusa. A taka więź z Jezusem jako Panem prowadzi do tego, że jest się z Nim także jednym duchem. Ciało i dusza chrześcijanina uczestniczą już tutaj w godności „należenia do Chrystusa”. Wypływa z tego potrzeba należytego szacunku zarówno dla własnego ciała, jak i dla ciała drugiego człowieka, bo jest to szacunek dla samego Jezusa. Jezus wcielając się pokazał nam na czym ten szacunek dla ciała ma polegać, jak przeżywać naszą cielesność.

Jaki jest nasz szacunek dla własnego ciała? Czy dajemy mu to, co mu służy ku dobru? Czym je zatruwamy lub niszczymy? Jaki jest nasz szacunek dla ciała i cielesności drugiej osoby, jej prawa do intymności?

3. Ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego

I w końcu, po ukazaniu relacji do Boga Ojca i do Jezusa, przechodzi Apostoł do przypomnienia relacji do Ducha Świętego i wypływających z tego konsekwencji. Przypomina Paweł adresatom dobitnie, że ich ciało jest świątynią Ducha Świętego, który w nich zamieszkuje, a którego otrzymali w darze od Boga. W konsekwencji tego nie należą już oni do samych siebie, lecz do Tego, który w nich przebywa. A zatem skoro ich ciała są Jego świątynią, to powinny być one miejscem oddania Bogu chwały. A dokonuje się to przez uległość Duchowi w Jego natchnieniach, którymi chce prowadzić każdego człowieka do upodabniania się do Jezusa, który był najpiękniejszą świątynią Ducha Świętego.

Czy mamy poczucie, że Duch Święty w nas zamieszkuje i czyni z nas swoją świątynię? Jaka jest nasza uległość Duchowi, by mógł nas upodabniać coraz bardziej do Jezusa? Czy nasze ciało jest miejscem oddawania Bogu czci i chwały?

ROZMOWA KOŃCOWA: Módlmy się do Boga Ojca, byśmy mogli poczuć mocno, że do Niego należymy, i by to nas chroniło od pokus pogańskiego stylu życia. Prośmy Jezusa, byśmy coraz mocniej poczuli więź z Nim w jednym Ciele i by to pozwalało nam uszanować swoją cielesność i cielesność każdej osoby. Prośmy też Ducha Świętego, by zamieszkał w naszym ciele, czyniąc z niego swoją świątynię, tak by było to miejsce oddawania Bogu należnej Mu czci.

Opracował O. Tadeusz Hajduk SJ