5. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią.

            W dosłownym tłumaczeniu- błogosławieni dający jałmużnę. Inne tłumaczenia: Błogosławieni, którzy okazują współczucie w stosunku do innych. Chodzi tu więc o litość wobec innych na wzór litości Boga. Tutaj też zawarty jest wymóg powstrzymywania się od sądzenia.

            W Starym Testamencie mamy dwa określenia miłosierdzia. Pierwsze (rahamim) wyraża instynktowne przywiązanie jednego stworzenia do drugiego. Uczucie miłosierdzia według Semitów ma siedlisko w łonie macierzyńskim (rehem: 3Krl 3, 26), we wnętrznościach (rahamim) (Leon-Dufor, STB, 479). My dziś kojarzymy te terminy raczej z sercem człowieka. Jest to pełna czułości miłość. Na zewnątrz wyraża się na przykład we współczuciu, przebaczeniu, cierpliwości, wyrozumiałości i dobroci.

            Drugi termin hebrajski (hesed, w j. gr. eleos) wyraża sam z siebie ideę miłości albo wzajemnej wierności dwóch osób (tamże).

            Nowożytne przekłady terminów hebrajskich i greckich oscylują pomiędzy miłosierdziem i miłością, przechodząc przez wrażliwość, litość, współczucie, łaskawość, dobroć, a nawet łaskę (tamże).

            Jan Paweł II w Ełku (8 czerwca 1999): Chrystusowe «dziś» winno zabrzmieć z całą mocą w każdym sercu i uwrażliwić je na dzieła miłosierdzia. «Krzyk i wołanie biednych» domaga się od nas konkretnej i wielkodusznej odpowiedzi. Domaga się gotowości służenia bliźniemu. Jesteśmy wzywani przez Chrystusa. Wciąż jesteśmy wzywani. Każdy na inny sposób. Na różnych bowiem miejscach cierpi człowiek i woła o człowieka. Potrzebuje jego obecności, potrzebuje jego pomocy. Jakże ważna jest ta obecność ludzkiego serca i ludzkiej solidarności.

            Pytanie dla nas: w jaki sposób mogę naśladować Boga w jego miłosierdziu? Jak w praktyce wygląda moje miłosierdzie?    

 

 6. Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.

            Słowo czysty (katharós) ma w języku greckim różnorodne znaczenie. Oznacza najpierw czystość fizyczną, np. czysta odzież, wino, mleko, złoto, język. Posiada również odcień moralny i określa ludzi wolnych od winy i grzechu. Określa też moc, która może oczyścić człowieka z wszelkiego brudu.

            W ST czystość dotyczy przede wszystkim kultu. Prawo określało aż 150 przypadków, które czyniły nieczystym i zabraniały kapłanom składać ofiary w świątyni. Czystość miała też znaczenie moralne. Ps 24 określa człowieka czystego sercem, jako wiernego Bogu, uczciwego, przestrzegającego przykazań. O czystym sercu mówi też Ps 51. Zawiera prośbę o serce czyste, które Bóg stwarza na nowo swoim miłosierdziem i łaską. W podobnym duchu pisze prorok Ezechiel: pokropię was czystą wodą, abyście się stali czystymi, i oczyszczę was od wszelkiej zmazy i od wszystkich waszych bożków. I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała (Ez 36, 25n).  

Z kolei serce w języku biblijnym oznacza wnętrze człowieka, centrum osoby, miejsce refleksji i decyzji. Serce jest siedliskiem świadomej, rozumnej i wolnej osobowości człowieka, miejscem podejmowania decyzji, siedliskiem Prawa nie pisanego i tajemniczej działalności Boga. Zarówno w Starym ja i Nowym Testamencie serce jest miejscem, w którym człowiek spotyka Boga tym spotkaniem, jakie staje się w pełni skuteczne w sercu ludzkim Syna Bożego (STB, s. 871).

Tylko człowiek o czystym sercu może oglądać Boga. Wprawdzie ST podkreśla, że człowiek nie może oglądać Boga i żyć, niemniej możliwe jest częściowe dopuszczenie przed oblicze Boże. W starożytności, niektórzy słudzy królewscy byli dopuszczani przed tron królewski i mogli cieszyć się oglądaniem królewskiego oblicza. Również Izraelici trzy razy w roku podczas świąt byli dopuszczani do swojego Boga.

Oglądanie Boga oznacza więc bycie blisko Niego, poprzez służbę w świątyni, poprzez modlitwę i liturgię, poprzez uwielbianie Boga, adorowanie Go i oddawanie Mu chwały. Można więc powiedzieć, że człowiek czystego serca, który ogląda Boga (niejako w zwierciadle), to człowiek fundamentu.

Jan Paweł II (Sandomierz, 12 czerwca 1999): Mieć serce czyste to być nowym człowiekiem, przywróconym przez odkupieńczą miłość Chrystusa do życia w komunii z Bogiem, a także z całym stworzeniem — tej komunii, która jest jego pierwotnym przeznaczeniem.

Czystość serca bowiem przysposabia nas do widzenia Boga twarzą w twarz w wymiarach wiecznej szczęśliwości. Dzieje się tak dlatego, że już w życiu doczesnym ludzie czystego serca potrafią dostrzegać w całym stworzeniu to, co jest Boże, co jest od Boga. Potrafią niejako odsłaniać Boski wymiar, Boską wartość, Boskie piękno wszystkiego, co stworzone. Błogosławieństwo z Kazania na Górze wskazuje nam niejako na całe bogactwo i całe piękno stworzenia i wzywa nas, abyśmy umieli odkrywać we wszystkim to, co od Boga pochodzi i to, co do Boga prowadzi. W konsekwencji człowiek cielesny i zmysłowy musi ustępować, musi robić miejsce w nas samych dla człowieka duchowego, uduchowionego. Jest to proces głęboki. Łączy się z wewnętrznym wysiłkiem. Wysiłek ten jednak, wsparty łaską Bożą, przynosi wspaniałe owoce. W ten sposób czystość serca jest każdemu człowiekowi zadana.

Czy moje serce jest czyste, przejrzyste? W jakim stopniu doświadczam już oglądania Boga?