Część 1

ROZWÓJ I TAJEMNICA CZŁOWIEKA

 

abyście w miłości zakorzenieni i ugruntowani, wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość

(Ef 3, 18)

 

Modlitwa św. Pawła uświadamia nam wyzwanie naszych cza­sów, zwłaszcza jeśli pełnimy rolę przewodników, kierowników du­chowych lub formatorów/formatorek. Jak pomagać Duchowi i jak z Nim współpracować, by doprowadzić kobiety i mężczyzn do pełni tej Tajemnicy?

 

Wysokość może przywoływać na myśl tego Jedynego, który jest zawsze inny i ostatecznie niepojęty, Boga samego w jego niedosięgłej i cudownej transcendencji.

 

Głębokość może odnosić się do najbardziej intymnych poruszeń serca, do naszej podstawowej motywacji lub pasji, czasem ukrytej, w której może zamieszkiwać sam Bóg.

 

Szerokość i długość mogłyby z kolei odnosić się do naszego środo­wiska, do ogromnego wszechświata, który nas otacza, do kultury i kultur, do mas ludzkich, które żyją w świecie często naznaczonym niesprawiedliwością i nędzą.

 

Nie możemy i nie chcemy pomniejszyć bogactwa tej rzeczywi­stości, którą poznajemy dzięki rozumowi i objawieniu. Nie chce­my rozłączać poszczególnych dziedzin, przydzielając odpowiednio: szerokość i długość – samej tylko socjologii czy naukom politycznym, głębokość – psychologii, nawet tej z atrybutem głębi w nazwie, a wysokość – religii czy teologii, która wyprowadziłaby nas poza ten świat. Jak jednak zgłębić tę tajemnicę? Jakie ujęcie pedagogiczne będzie najlepsze, choć z pewnością niedoskonałe?

 

Odwołując się do pracy wcześniej już opublikowanej (por. Imoda 1993), chcielibyśmy dotknąć kilku punktów. Wrócimy do zapo­mnianej przez współczesność kategorii tajemnicy, która wydaje nam się trafnym sposobem wyrażenia rzeczywistości człowieka (Roz­dział 1). Omówimy nasze przekonanie, że rozwój człowieka mo­że być właściwym miejscem przybliżenia się do tajemnicy osoby (Rozdział 2). Pokażemy, że trzy parametry rozwoju są dobrym miej­scem konfrontacji języka psychologii i teologii (Rozdział 3). A wresz­cie przedstawimy kilka refleksji końcowych (Rozdział 4).

 

W zrozumieniu i podejściu do osoby ważny będzie równocześ­nie język psychologii, jak i teologii. Doceniając ich bogactwo, będzie­my chcieli podkreślić ich znaczenie zarówno na polu praktyki, jak i w przestrzeni pathosu.