BÓG POŚRÓD NAS
W Przymierzu Starego Testamentu Bóg objawił się jako Jahwe, który jest, lecz który w całym swym jestestwie zawsze jest obecny pośród swego uciśnionego ludu, wyzwalając go od wszystkich wrogów. Staje po stronie swego zniewolonego ludu w Egipcie. Postanowiłem więc wywieść was z ucisku w Egipcie […] Pan, Bóg Hebrajczyków, nam się objawił (Wj 3, 17-18).
Jahwe uwalnia swój lud uciśniony nie tylko przez obce siły, lecz także przez zniewolenie własnym egoizmem. Bóg mówi u Izajasza o znaku swojej wolności, zapowiadającym wyzwolenie swojego ludu od niego samego, a przejawiającym się w wolnej miłości okazanej uciśnionym, którzy są wokół niego:
[…] rozerwać kajdany zła,
rozwiązać więzy niewoli,
wypuścić wolno uciśnionych,
i wszelkie jarzmo połamać;
dzielić swój chleb z głodnym,
wprowadzić w dom biednych tułaczy,
nagiego, którego ujrzysz, przyodziać
i nie odwrócić się od współziomków.
Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza
i szybko rozkwitnie twe zdrowie.
Sprawiedliwość twoja poprzedzać Cię będzie,
chwała Pańska iść będzie za tobą.
Wtedy zawołasz, a Pan odpowie,
wezwiesz pomocy, a On [rzeknie]: „Oto jestem!”
(Iz 58, 6-9).
Bóg mówi, że jest Bogiem wolnym i Bogiem niosącym wolność. Kiedy człowiek przyjmuje Jego miłującą obecność, tym samym staje się, niczym Bóg, wolnym i zdolnym do wyzwalania swego bliźniego, który pozostaje w niewoli. Boża miłująca obecność przejawiła się w Jezusie. W takim właśnie sensie Jezus twierdził, że w Nim spełni się zapowiedź Izajasza, gdy czytał następujące proroctwo w synagodze w swoim rodzinnym mieście:
Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski od Pana (Łk 4, 18-19; por. Iz 61, 1-2).
Jest to Dobra Nowina, którą głosił Jezus. Królestwo Boże „wdzierało się” do tych ludzi w samej Jego Osobie. Wiara w Jezusa, przyjęcie życia w Nim, przychodziły tylko przez Ducha Świętego. Nikt […] nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: «Panem jest Jezus» (1 Kor 12, 3). Duch prowadzi nas do całej prawdy Ewangelii (zob. J 16, 13). On przekonuje nas o prawdzie, że Jezus jest drogą, prawdą i życiem (J 14, 6). Pozwala nam pozostać, jako latoroślom ożywianym przez Chrystusa, który jest krzewem winnym (zob. J 15, 1), po to, byśmy przynosili obfite owoce miłości do innych.
DUCH, KTÓRY WYZWALA
Nie możemy doświadczyć wyzwalającej mocy Boga inaczej niż przez Ducha Świętego. On daje nam moc, którą dał Jezusowi, pierworodnemu Synowi Ojca, byśmy zawsze mówili Abba, Ojcze (Rz 8, 15; Ga 4, 6) i wiedzieli, że nie jesteśmy już niewolnikami, lecz wyzwolonymi dziećmi. W jednym z następnych rozdziałów zajmiemy się tym, jak Duch Święty prowadzi nas do wolności dzieci Bożych. Tu chcemy tylko pokazać, jak Duch Święty w modlitwie objawia naszej świadomości wolność Boga, który w sposób wolny kocha nas w naszym ucisku i wyzwala nas, pozwalając nam oddać się całkowicie Jezusowi jako naszemu Panu.
A zatem łaska nie jest przede wszystkim rzeczą, ani nawet wlaniem wiedzy o Jezusie i o znaczeniu Jego Ewangelii dla naszego chrześcijańskiego życia. Łaska to Jezus, Obraz Ojca, przez miłującego i przynoszącego wolność Ducha, „wdzierający się” do nas w każdej chwili naszego codziennego życia. Jezus wzywa nas: Pójdźcie za Mną (Mt 4, 19; Mk 1,16). W Nim widzimy wierność Hesed wobec nas.
W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata,
abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem.
Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych
synów przez Jezusa Chrystusa,
według postanowienia swej woli,
ku chwale majestatu swej łaski,
którą obdarzył nas w Umiłowanym.
W Nim mamy odkupienie przez Jego krew –
odpuszczenie występków,
według bogactwa Jego łaski.
Szczodrze ją na nas wylał
w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia (Ef 1, 4-8).
Duch Święty jest pieczęcią, która naznacza nas obietnicą i rękojmią naszego dziedzictwa, przynoszącą wolność tym, których Bóg uznał za swoją własność dla chwały swojego majestatu (zob. Ef 1, 13-14). Duch Boży w nas mieszka, jak powiada św. Paweł (zob. Rz 8, 9). Tak więc nasza ciało jest uświęconą świątynią Boga, ponieważ Jego Duch Święty w nas mieszka (zob. 1 Kor 3, 16; 6, 19). Duch daje nam życie, toteż musimy postępować zawsze według Ducha (zob. Ga 5, 16). Jego główna funkcja polega na stwarzaniu w nas nowego życia Bożego w Jezusie Chrystusie. Gdzie jest Duch, tam jest wolność (zob. 2 Kor 3, 17). Duch wyzwala nas z niewoli, byśmy mieli udział w wolności i chwale dzieci Bożych.
George A. Maloney SJ, Jezus czyni mnie wolnym, Wydawnictwo WAM 2009.