W notatniku zapisuję wszystkie ważne dane mojego życia. Kiedy będę pisał każdą poszczególną datę, to wzniosę umysł do Boga mojego Stwórcy i będę Go wychwalał, i składał Mu dzięki za każdy szczegół w historii mojego życia i we mnie samym. Pamiętaj: Bóg wybrał to szczególne miejsce i czas, w którym przyszedłem na świat, mając tych rodziców, należąc do tego narodu i wszystko inne. Czy jestem zadowolony z Bożego wyboru dla mnie?
Zaczynam od napisania imion i nazwiska swoich rodziców, miejsca i daty ich urodzenia. Zapisuję teraz swoją własną datę urodzenia, miejsce i jakieś ważne szczegóły medyczne. Zanotuję swoją płeć, narodowość, kolor włosów i oczu, i swoją budowę fizyczną. Zapiszę także dane swojego rodzeństwa – imiona, daty urodzenia, znaczące szczegóły, a także dane swojej dalszej rodziny – wujków, cioć i kuzynów. Zanotuję miejsca i adresy, w których mieszkałem, zanim ukończyłem siedem lat. Wszystko to Bóg wybrał dla mnie, za to wszystko wysławiam Go i dziękuję Mu.
- Następnie notuję około sześciu cech osobowości i przymiotów, które powstały we mnie niezależnie od mojego wyboru. Pewność siebie lub bojaźliwość, inteligencja, język lub języki, którymi władam, zainteresowania, hobby dające mi przyjemność. Zapiszę równocześnie około sześciu cech i zdolności, które odziedziczyłem po moich rodzicach i dalszej rodzinie, zarówno te, które mi się podobają i może również te, których chciałbym się jak najszybciej pozbyć. To wszystko Bóg wybrał dla mnie, umieszczając mnie w rodzinie ludzkiej, za to wszystko wysławiam Go i dziękuję Mu.
- Gdy mam jeszcze czas, to zapisuję pięć lub sześć cech swojej osobowości, które szczególnie mi się podobają. Może jestem nieśmiały lub przyjacielski i to mi się we mnie podoba. Może jestem bardzo sumienny, wrażliwy na uczucia innych czy też prawdomówny. Może posiadam dużo energii lub czynię wiele różnych rzeczy w swoim życiu. Notuję te wszystkie cechy i uznaję je za dary od Tego, który mnie ukształtował.
- Gdyż również to wszystko Bóg wybrał dla mnie, umieszczając mnie w rodzinie ludzkiej, za to wszystko wysławiam Go i dziękuję Mu.
- W końcu, gdy jeszcze mam czas, to zapiszę pięć lub sześć swoich cech, które mi się szczególnie nie podobają. Może jestem zbyt wysoki lub niski czy też nie potrafię pozbyć się jakiejś wrogiego nastawienia. Może mam negatywny obraz siebie samego lub zbyt łatwo zniechęcam się do innych ludzi. Czy też może jestem cukrzykiem. Zanotuję te wszystkie cechy i uznam je za dary od Tego, który mnie ukształtował. Gdyż również to wszystko Bóg wybrał dla mnie, za to wszystko wysławiam Go i dziękuję Mu.
- Kiedy czas mi się skończy, to przeczytam jeszcze powoli psalm 139. Zawsze jednak pamiętam, że Bóg nie skończył kształtować mnie kiedyś dawno temu, kiedy zostałem poczęty lub się urodziłem. Mam świadomość, iż Bóg kontynuuje ten proces mając nadzieję i pragnienie, że będę dalej wzrastał w miłości, aż dojdę do zupełnej miłości, jaką kocha nas Bóg.v