dzięki uprzejmości: http://www.deon.pl/
Zazdrość jest tematem tak popularnym, jak miłość.
Podstępnie zakrada się do naszego serca i ciężko się jej pozbyć. Fantazja zazdrośników jest ogromna i niespożyta.
Kontrolowanie, śledzenie, lęk, nieporozumienia, podejrzliwość…
A jednak zazdrość – to zielone monstrum – możesz utrzymać w ryzach!
Jak? Oto kilka wskazówek:
- Nie spełniaj wszystkich potrzeb i oczekiwań partnera jedynie z obawy, że mógłby cię zostawić. Kto uzależnia swoje życie od obecności innych ludzi, ten nieustannie doznaje rozczarowań i odbiera sobie wiele szans na szczęście. Wymaga to wprawdzie odwagi i przezwyciężenia się, by samemu jedynie, bez oglądania się na innych, spróbować zaspokajać swoje potrzeby i pragnienia serca, przynosi jednak tak samo głębokie spełnienie, jeśli wysiłek się powiedzie.
- Spróbuj opanować przymus kontrolowania bliskiej osoby. Męczysz się sama, odstraszasz tylko partnera czy przyjaciółkę i ośmieszasz się przed innymi.
- Nie zaczynaj budzić w partnerze zazdrości, nawiązując powierzchowne kontakty i spędzając miłe chwile z innymi.
- Spróbuj odnosić się do partnera z szacunkiem, choć jesteś jeszcze wściekła.
- Miej oczy otwarte, żebyś nie pomijała małych dowodów miłości z jego strony. Nie lekceważ ich.
- Przemyśl dokładnie, czego oczekujesz w twoim związku i rozmawiaj o tym otwarcie. Często bowiem za rzekomą zdradą kryją się nieporozumienia.
- Pozwól sobie na zazdrość i okazywanie lęku, kiedy czujesz, że partner zamierza cię porzucić.
Fragment książki: Kochać szczęśliwie – Sylvia Schneider