Ortodoksja nowoczesna i judaizm reformowany
Ortodoksja judaistyczna jest raczej ruchem ortopraksji i nie ma ściśle określonej doktryny. Nazwa ortodoksji jest często etykietą żydowskich tradycjonalistów, którzy w konserwatywnej ortopraksji widzą jedyną drogę życia Torą.
Rabin Hirsz, twórca ruchu neoortodoksyjnego, opisuje program wcielenia Tory w życie codzienne Izraela przez odpowiednie rytuały i postępowanie, wraz z otwarciem na problemy życia publicznego. Żydzi z kręgów ortodoksji nowoczesnej akceptują drugorzędne elementy kultury społeczeństwa oraz drogę adaptacji do środowiska: ubiór, szkolnictwo, praca zawodowa. Zachowana jest jednak wierność normom halachicznym. W synagogach funkcję rabinów pełnią ci, którzy legitymują się dyplomem uniwersyteckim. Kobiety mogą uczestniczyć w nabożeństwach synagogalnych, czasami nawet bez oddzielenia zasłoną lub kratą. W Jerozolimie większość synagog skupia właśnie zwolenników ortodoksji nowoczesnej. Są oni aktywni w sprawach socjalnych i pokojowych oraz bardzo otwarci na problemy życiowe. Wskaźnikiem przynależności do tej grupy ortodoksyjnej stają się między innymi kolor nakrycia głów mężczyzn (kipy), peruki i ubiory kobiet oraz uroczystość bat micwa – odpowiednik bar micwy przeznaczony dla dziewcząt.
Gdy w Europie Wschodniej tworzył się ruch chasydów, na terenie Niemiec pojawił się judaizm reformowany. Prekursorami tej modernizacji są intelektualiści niemieccy podający się za zwolenników judaizmu tradycyjnego. Podjęte reformy wynikają z pragnienia akomodacji religijnej w społeczeństwie nieżydowskim. Wprowadzenie języka narodowego i zmiany w programach nauczania mają służyć pogłębianiu postaw religijno-moralnych. Prawo żydowskie w ich rozumieniu ma wymiar historyczny i może ulegać reformie, na przykład: równouprawnienie kobiet w liturgii, wolność w przestrzeganiu restrykcyjnych przepisów koszerności, obchodzenia szabatów itp. Nurt ten porzucił nadzieję mesjanistyczną, uznając Żydów za grupę wyznaniową, a nie odrębny lud. Stąd na przykład określenie „Polacy wyznania mojżeszowego”.
Ruch ten, popularny w Stanach Zjednoczonych, dopiero niedawno uzyskał akceptację państwa Izrael. Jest jednak odrzucany przez judaizm ortodoksyjny. W Jerozolimie zwolennicy tego kierunku gromadzą się zaledwie w kilku synagogach. Słynie on z wielkiej otwartości. Również chrześcijanie mogą bez problemu być na liturgii szabatowej lub świątecznej sprawowanej przez Żydów należących do tego nurtu oraz wejść z nimi w życzliwe kontakty czy też uczyć się współczesnego języka hebrajskiego na kursach prowadzonych przez Hebrew Union College.
Judaizm konserwatywny i rekonstrukcyjny
Napięcia między tradycją a nowoczesnością doprowadziły do szukania nowych rozwiązań. Judaizm konserwatywny utworzył w 1845 roku rabin reformowany Zachariasz Frenkel. Jest to ruch pośredni między judaizmem ortodoksyjnym i reformowanym. Frenkel był zwolennikiem umiarkowanych reform. Dorobek jego badań naukowych z zakresu historii tradycji żydowskiej ukazuje jej rozwój w czasie i wytycza kierunki możliwych przyszłych zmian. W łączności z jego myślą, w środowiskach Żydów amerykańskich, podjęto się modyfikacji liturgii i codziennej praktyki judaizmu tak, aby zharmonizować go z życiem współczesnym. Ruch ten domaga się w Izraelu oderwania religii od państwa i reprezentuje otwartość na wiele problemów współczesnej cywilizacji. Podobnie jak w przypadku ruchu reformowanego, w Izraelu jest stosunkowo mała grupa zwolenników judaizmu konserwatywnego.
Nowe oblicze judaizmu zainicjowały ruchy odnowy żydowskiego życia religijnego w Niemczech w XIX wieku, a szczególny rozwój osiągnęły one w Stanach Zjednoczonych. Z judaizmu konserwatywnego wyłonił się rekonstrukcjonizm, który jest także reprezentowany w Jerozolimie. Małe wspólnoty zwolenników tego ruchu skupiają na ogół Żydów amerykańskich mieszkających w Jerozolimie oraz przybyszów ze Stanów Zjednoczonych.
Judaizm rekonstrukcyjny zakłada zmiany rozwojowe w poglądach religijnych, które mają przez kreatywność pomagać w rozwoju cywilizacji i demokratyzacji narodu. Wartości religijne muszą być jednak jasno formułowane. Doświadczenie Boga wypływa nie z przesłanek filozoficznych, lecz z historiozofii. Tora to nie tylko niezmienne słowo Boże, ale także zapis szukania Boga w historii i w świecie współczesnym. Naród żydowski jest nie tylko narodem wybranym, ale jako społeczność winna mieć świadomość, że został stworzony na obraz Boży. Kreatywność i elastyczność religijna obecna w tym odłamie judaizmu zakłada, że synagoga jest miejscem aktywności i emanacji życia religijnego, zaś państwo Izrael duchową ojczyzną wszystkich Żydów. Ruch ten posiada własne szkolnictwo i publikacje, a jego zwolennicy wywodzą się w większości z kręgów intelektualnych.
W jerozolimski krajobraz religijny wpisują się także dwie mniejsze grupy: Karaimi i Fałaszowie. Karaimi powstali w 767 roku naszej ery. Odrzucają Talmud, a Torę interpretują w bardzo radykalny sposób. Mają własną kulturę i świadomość narodowo-historyczną. Fałaszowie natomiast to Żydzi etiopscy – stanowiący grupę o własnym kanonie pism, zwyczajów, ubioru i języka zwanego gyyz.
Judaizm mesjanistyczny
Żydzi mesjanistyczni próbują połączyć dwie religie monoteistyczne. Zachowują swoją żydowską tożsamość, przestrzegając prawa mojżeszowego, które interpretują w świetle Nowego Testamentu. Ich naukę naświetla także teologia protestancka: ewangelicka, baptystyczna i zielonoświątkowa. W związku z tym – jako swoista kompilacja teologiczna – judaizm mesjanistyczny stanowi prawdziwy unikat.
Przedstawiciele tego odłamu judaizmu nie odróżniają się stylem życia od Żydów rabinistycznych. Obchodzą te same święta, mają podobny ubiór, zachowują koszerność czy inne zwyczaje, mają tę samą świadomość narodową i pozostają lojalni wobec władzy. Posiadają natomiast własną terminologię biblijną i świadomość misjonarską wśród współziomków. Niektóre grupy nie uważają się za chrześcijan ani za tak zwanych judeochrześcijan. Wśród Żydów mają wielu przeciwników i są grupą zwalczaną. Dopiero w 2008 roku uzyskali status żydowskiej grupy wyznaniowej. Nie oznacza to jednak, że cieszą się wolnością wyznania. W Izraelu żyje około pięciu tysięcy Żydów wierzących w Jezusa jako oczekiwanego Mesjasza, w Jerozolimie zaś jest dziesięć synagog Żydów mesjanistycznych, życzliwie ustosunkowanych do wszelkich odłamów judaizmu, jak i do chrześcijan. W ostatnim czasie ten odłam judaizmu zasiliło wielu Żydów rosyjskich i amerykańskich.
Celowo w tekście tym nie rozwijam tematu Żydów chrześcijan czy też wspólnoty katolików języka hebrajskiego, ponieważ według statusu rabinackiego przyjęcie chrztu jest zerwaniem łączności z żydostwem. Podkreślić tu warto, że ateizm czy na przykład przynależność do grup sięgających do religii Dalekiego Wschodu nie powoduje utraty statusu Żyda. W ostatnich latach następuje jednak lekka odwilż tolerancyjna, czego wyrazem jest wypowiedź rabina Kooka: „To, co nas łączy, jest większe, niż to, co nas dzieli”.
Świat Żydów jerozolimskich stanowi barwną mozaikę, w której pomimo wielkiej różnorodności i kontrastów każdy z elementów ma swoje własne, ważne miejsce. Można zachwycać się jego małymi detalami, tracąc z oczu obraz całości, można przyglądać się mu z oddali, starając się uchwycić go w szerszej perspektywie czy też podjąć próbę zrozumienia go od wewnątrz. To świat niezwykle intrygujący i ciekawy. Świat, który żyje własnym życiem i rządzi się swoimi prawami. Dla jednych czas się w nim zatrzymał; dla innych wciąż płynie, stawiając nowe wyzwania dla wiary; dla wszystkich zaś jest miejscem, w którym pragną służyć Bogu swoich ojców.