dzięki uprzejmości:

Reklama

Treść snów zwraca uwagę na istniejący, choć nieraz ukryty lęk. Carl Gustav Jung mówi: „Tam, gdzie istnieje lęk, tam pojawia się zadanie”. Może ono poszerzyć doświadczenia, zmuszając nas do konfrontacji z naszymi popędami.

 

Sny przywracają łączność z najgłębszymi pokładami naszej egzystencji

Aby rozumieć własny świat wewnętrzny, własną duszę, aby mieć poczucie łączności z duszą świata, trzeba zwracać uwagę na swoje sny. Chodzi o to, żeby ich słuchać i dawać im się prowadzić w świat własnej duszy. Dzięki snom możemy się zbliżyć do duszy świata. Zawsze wskazują one tę sferę rzeczywistości, przywodzą ją przed oczy. Są często drzwiami umożliwiającymi nam kontakt z głęboką warstwą naszego istnienia. Dlatego dobrze, jeśli jesteśmy zawsze otwarci na świat własnych snów.

W tych okresach życia, kiedy lęk nie przysparza nam problemów, otwartość na sny zmniejsza ryzyko narażenia na lęk, ponieważ, jak wspomniałem, dają nam one świadomość łączności z duszą świata i to doświadczenie działa na naszą psychikę jak warstwa ozonu, która chroni przed lękiem.

Gdy natomiast pojawią się problemy związane z lękiem, uwrażliwienie i otwarcie na sny może zaowocować odbudowaniem relacji z duszą świata albo też umocnieniem świata wewnętrznego w nas. Poza tym samo tylko przypominanie sobie snów, nawet gdy nie umie się ich interpretować, ma działanie terapeutyczne i uspokajające.

 

Sny ujawniają lęki

Treść snów zwraca uwagę na istniejący, choć nieraz ukryty lęk. Carl Gustav Jung mówi: „Tam, gdzie istnieje lęk, tam pojawia się zadanie”. Może ono poszerzyć doświadczenia, zmuszając nas do konfrontacji z naszymi popędami. Żeby stało się to możliwe trzeba jednak, stawić czoła temu lękowi i uważnie się przyjrzeć, jak przejawia się on w naszych snach.

Przypominam sobie rozmowę z pewną zakonnicą, która zwierzała się, że miewa często przerażające sny. Wolała jednak o nich nie myśleć. Namawiałem ją, by jednak wsłuchała się w nie, potraktowała je serio i spróbowała odkryć, co jej komunikują. Szczególnie wtedy, gdy przerażające sny często się powtarzają jest bardzo ważne, by uważnie im się przyjrzeć. Jeśli czujesz, że to cię przerasta, poproś kogoś, byś mógł z nim o nich porozmawiać.

Zwłaszcza, gdy mieliśmy sen, który nas przeraził, nie powinniśmy próbować go zapomnieć albo od niego uciekać, tylko odważnie podjąć wyzwanie, próbując zrozumieć, co on znaczył. Trzeba przy tym założyć, że sen ów pojawił się, mając do spełnienia wobec mnie pewna misję. Chciał mi coś ważnego powiedzieć, na coś zwrócić uwagę, doprowadzić do czegoś, co jest dla mnie ważne. Czasami taki sen przypomina jedynie ciągle o tym, że jest w moim życiu coś, na co powinienem zwracać uwagę.

Przykład:
Pewna kobieta ciągle śni, że musi przepłynąć tysiąc metrów. Płynie więc i kiedy to zadanie ma niemal za sobą, odległość zaczyna się wydłużać, a ona czuje, że zaczynają opuszczać ją siły i że zaraz utonie. Ten sen śnił się jej wiele razy, zanim zrozumiała, że przecież wcale nie musi przepłynąć tego tysiąca metrów! Od tej pory sen przestał się powtarzać, a ona przestała brać na siebie tysiące obowiązków, które doprowadzały ją do granic wytrzymałości.