Eucharystia jest niezwykłym znakiem miłości Boga do człowieka. Syn Boży przyjmuje ludzkie ciało i oddaje się nam w sposób, w jaki żaden człowiek nie może się oddać. Ludzie nie mogą mówić do bliźnich: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje (Mt 26, 26). Tylko Wcielony Syn Boską mocą może nam ofiarować za pokarm pod postacią chleba swoje Ciało i za napój pod postacią wina swoją Krew. W znaku Bożego Ciała i Krwi objawia się tajemnica miłości Boga do człowieka.
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało, [wydane] za życie świata (J 6, 51).
Słowa Jezusa: Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki (J 6, 51) wzbudziły jednak u Jego słuchaczy zgorszenie. Z oburzeniem zaprotestowali: Jak on może nam dać [swoje] ciało do jedzenia? (J 6, 52). Chrystus, odpowiadając na te słowa, potwierdza ogromne znaczenie Eucharystii dla życia wiary: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie (J 6, 53). Ciało i Krew Jezusa dają nam życie, ponieważ uobecniają Jego życie przemienione dzięki śmierci i zmartwychwstaniu.
Chrześcijanin, spożywając Ciało Pana i pijąc Jego Krew, wierzy, że w tym sakramentalnym znaku przyjmuje wysłużone dla niego na krzyżu odpuszczenie grzechów i dar życia wiecznego. Akt ofiarowania się Syna swojemu Ojcu na Golgocie za nasze zbawienie objawia nam nieskończoną miłość Boga do nas. To właśnie w Eucharystii i poprzez nią Bóg objawia, iż tak umiłował człowieka, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne (J 3, 16).
Miłość Boga Ojca, objawiona w Jezusie Chrystusie, staje się w Eucharystii dla nas bardzo wyraźna, bliska, dotykalna. Bliskość tę wyraża właśnie intymny gest spożywania Jego Ciała i picia Jego Krwi. W ten sposób zostajemy dopuszczeni do tajemnicy miłości Ojca do Syna i mamy w niej udział. Bliskość Boga przywraca człowiekowi życie. Każdy zaś, kto oddala się od Boga, zbliża się ku śmierci. Syn marnotrawny był umarły, ponieważ oddalił się od ojca (por. Łk 15, 32).
Wszyscy potrzebujemy wielkiej bliskości Boga, jaka jest nam ofiarowana w tajemnicy Ciała i Krwi. Dzięki Eucharystii możemy ciągle na nowo i coraz głębiej doświadczać, że Bóg kocha nas w sposób nieskończony. Każde sprawowanie i uczestnictwo w Eucharystii winno być adoracją Boga Ojca, który ofiaruje nam swojego Jednorodzonego Syna i w Nim objawia odwieczną miłość; winno być adoracją Syna Bożego, który z miłości do nas uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej (Flp 2, 8); winno być adoracją Ducha świętego, który będąc uosobieniem więzi Ojca i Syna, jednoczy nas z Nimi i czyni z nas swoją świątynię.
Droga do wolności
Eucharystia, objawiając nieskończoną miłość Boga do człowieka, staje się drogą do wolności. To miłość bowiem jest źródłem wolności. Bóg, będąc nieskończoną miłością, jest jednocześnie absolutnie wolny. Obdarzając nas swoją Boską miłością, dzieli się także Boską wolnością. Miarą wolności jest zawsze miara miłości. Jaką miłością człowiek żyje, taką też wolność buduje w sobie. Wolność nie istnieje jako samodzielna wartość, ale jest darem integralnie związanym z miłością.
Dziś wolność staje się jedną z podstawowych wartości, do których dąży człowiek. Wiele narodów, grup i klas społecznych walczyło i nadal walczy o wolność. Istnieje także jakaś niezwykła wrażliwość na wolność osobistą każdego człowieka. Jednak dążenie do wolności, które odcina się od Boga jako źródła miłości i życia, łatwo przekształca się w zniewalanie siebie i innych. Najgłębszym motywem wolności może być tylko miłość. Ktoś, kto nie kocha i nie dąży do miłości, nie stanie się wolny, nie będzie też w stanie obdarzyć wolnością bliźnich. Kiedy wolność zostaje oddzielona od miłości, wówczas wolnością nazywane bywa nieraz doświadczenie tak naprawdę będące tylko jej nadużywaniem.
Eucharystia staje się prawdziwym lekarstwem na zagrożenia, jakie niesie ze sobą współczesne fałszywe rozumienie wolności i jej nadużywanie. Objawiając wolność samego Boga, daje prawdziwe rozumienie ludzkiej wolności i prowadzi do niej. W Eucharystii odkrywamy bowiem wolność Boga-Człowieka, która jest dla nas wzorem i źródłem wolności. „Jezus jest […] żywą i osobową syntezą doskonałej wolności w całkowitym posłuszeństwie Ojcu”.
Istotą wolności Jezusa jest Jego posłuszeństwo aż do śmierci i to śmierci krzyżowej, Jego służba wszystkim ludziom. Wolność Jezusa najpełniej objawia się w Ogrójcu, kiedy Syn mówi swojemu Ojcu: Nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie! (Łk 22, 42). Szczytem wolności Jezusa jest Jego oddanie się w ręce Ojca na krzyżu: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mego (Łk 23, 46).