Chociaż przez narodzenie ze Świętej Dziewicy podział natury ludzkiej na mężczyzn i kobiety został przezwyciężony (Maksym Wyznawca, VII w.) i kobiecość Maryi może mieć sens dotyczący całej ludzkości (myśliciele prawosławni), warto zwrócić uwagę na znaczenie, jakie ma dla samych kobiet w doświadczeniu Tajemnicy.
Kobieta wobec Tajemnicy
Z kartek pamiętników, autobiografii, listów, z osobistych zwierzeń, poznajemy różnobarwne portrety kobiet. Mówią o sobie jako o kobietach powściągliwych i nieopanowanych, trzymających się wzorów i nakazów oraz poddanych zmysłowej żywiołowości. Wyznają, że potrafią być równocześnie: dobre i złe, tkliwe i brutalne, wspaniałomyślne i okrutne. Często wbrew wszelkiemu doświadczeniu kochają nawet wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone, i wierzą w odmianę losu. Spotykamy zastępy kobiet nieszczęśliwych w miłości i w swoich życiowych planach nie spełnionych, dla których ważne jest nie to, kim są, ale to – kim nie są. Kochają tych, którzy z ich życia odeszli. Pragną tego, co straciły. Cierpią, czasem na własne życzenie. Bywają nieszczęśliwe z powodu utraconej młodzieńczej miłości, której nie może dorównać żadne późniejsze uczucie. Są kobiety zadziwione życiem, ludźmi, własną naturą. Pod pozorami zwyczajności kryją się istoty niezwykle wrażliwe, skomplikowane i zarazem zaskakujące. Codzienność odsłaniają warstwy kobiecej samotności, zmęczenia, rezygnacji, ich poczucie zagrożenia i obcości, opuszczenia i bezradności. Odkrywamy proste kobiety – świadków historii, budzące podziw dla wytrzymałości wewnętrznego człowieka. Spotykamy kobiety, które wyrosły w specyficznym kulcie dzielności, dawania sobie rady we wszystkim, angażując w to całą swoją żywotność, chociaż często czują się słabsze, nadwrażliwe. Wobec sztywnych układów, zakłamanych zależności wyłaniają się postawy kobiet, które pragną żyć według własnej fantazji i na własny rachunek.
Różnorodna galeria kobiecych „twarzy” ukazuje, że wielokrotnie zaskakiwana jest ona swoją tajemniczością i niezrozumiałymi zdarzeniami w życiu. Ta prawda rodzi w jej sercu radosne zdumienie, paraliżujący lęk i pytania. W rozjaśnianiu prawdy o sobie samej kobieta poszukuje pierwowzoru, modelu swojej kobiecości. Jeśli postrzega siebie całościowo zawsze ocierać się będzie o tajemnicę, także w sensie religijnym. Bóg ukrywa przed ludzkim sercem swe tajemnice, bo grzech udaremnia zrozumienie tego, co Boże. Im bardziej kobieta zechce przez wiarę otwierać się na Tajemnicę, tym bardziej musi sprzeciwiać się grzechowi. Bowiem wszystko co nie pochodzi od wiary jest grzechem (por. Rz 14,23). Poznanie tajemnic Bożych jest darem łaski, a przyjęcie tego daru wymaga od człowieka mądrości duchowej i czystości serca. Dlatego właściwą postawą wobec tajemnicy Bożej jest pokorne zawierzanie, milczenie pełne miłości, kontemplacja, odważne czekanie, wierne posłuszeństwo, dzielenie się z innymi zbawczą miłością Boga. Odnajdujemy ją w osobie Maryi, która jest Nauczycielem nieprzeniknionej Tajemnicy Bożej (J. Ratzinger). Przez wieki „Wielka Wierząca” wiarygodnie wskazuje, jak stawać się kobietą wiary i współtworzyć historię swojego życia pod spojrzeniem Tajemnicy.