Medytacja pochodzi z książki: W miejscach świętych. Medytacje biblijne

Bazylika Grobu Pańskiego jednoczy w sobie wszystko, co pozostało z biblijnej Golgoty: ostatnie stacje Drogi Krzyżowej, wzgórze ukrzyżowania, miejsce namaszczenia i grób Jezusa. Według św. Jana Jezusa ukrzyżowano poza murami, lecz w bliskim sąsiedztwie miasta (por. J 19, 20). Tam Go również pogrzebano, gdyż Prawo zabraniało grzebać zmarłych wewnątrz Świętego Miasta. Jednak w 44 roku miasto powiększyło swój obszar w kierunku północnym i objęło swoim zasięgiem Golgotę.  Dl a judeochrześcijan pierwszych wieków było to miejsce najświętsze, najbardziej czczone i najtroskliwiej chronione. W czasie budowy Aelia Capitolina cesarz Hadrian nakazał w miejscu Golgoty wybudować świątynię ku czci bogini Wenus; w ten sposób nieświadomie przyczynił się do utrwalenia w pamięci tego miejsca. Na rozkaz Heleny, matki cesarza Konstantyna, została ona usunięta, odsłaniając nietknięte święte miejsca.

W 335 roku została uroczyście otwarta wspaniała bazylika konstantyńska; w jej centrum znajdował się Grób Chrystusa („Anastasis”), wokół którego orientowano pozostałe części kościoła, łącznie z Golgotą. Bazylika uległa dwukrotnemu uszkodzeniu w 614 i w 1009 roku. Jej rekonstrukcję podjął cesarz Konstantyn Monomach w 1042 roku, a następnie krzyżowcy, którzy skupili się na Anastasis i Golgocie, pomijając właściwą bazylikę i atrium. Wspaniała bazylika z czasów Konstantyna nigdy nie wróciła do swej świetności, natomiast niemal wszystkie modyfikacje dokonane przez krzyżowców przetrwały niezmienione do dziś.  

Przed wejściem do bazyliki, od strony południowej mieści się dziedziniec o wymiarach 25 na 17 metrów. Do bazyliki prowadzą bliźniacze bramy, z których jedna od czasów Saladyna jest zamurowana; nad nimi znajduje się piękna romańska fasada. Od zachodu widoczne są trzy kaplice greckie: św. Jakuba, św. Jana (w miejscu bizantyjskiego baptysterium) oraz Czterdziestu Męczenników. Natomiast od wschodu grecki klasztor św. Abrahama (zachodnia część dawnego forum Aelia Capitolina), ormiańska kaplica św. Jana i koptyjska św. Michała. Dzwonnica pochodzi z czasów krzyżowych, natomiast dawne dwunastostopniowe wejście na Kalwarię (dziś zamknięte) prowadzi do średniowiecznej kaplicy Matki Boskiej Bolesnej.

Wokół Grobu Pańskiego została wzniesiona rotunda. Swoim kształtem nawiązuje do czasów konstantyńskich; natomiast konstrukcje wewnętrzne są późniejsze, zmieniane i wzmacniane od 1045 roku aż do czasów współczesnych.

Grób Pański zajmuje centralne miejsce w rotundzie. Pierwotny z IV wieku został poważnie uszkodzony w wieku XI. Oryginalnie zachowane fragmenty zostały obudowane płytami marmurowymi. Obecny wystrój Grobu pochodzi z początku XIX wieku. Przed wejściem znajdują się lampy  oliwne i świece należące do wyznawców trzech religii opiekujących się Grobem: katolików, Greków prawosławnych i Ormian. Kaplica Grobu Pańskiego zbudowana na planie prostokąta ma wymiary: 8, 3 metrów długości, 5, 9 metrów szerokości i tyle samo wysokości. Do środka prowadzi Kaplica Anioła, upamiętniająca objawienie kobietom radosnej nowiny o zmartwychwstaniu Jezusa. Z kaplicy tej prowadzi wąskie wejście do komory grobowej, czyli właściwego Grobu Świętego. Ma on wymiary: 2, 07 na 1, 93 metry. Po prawej stronie umieszczona jest ława, miejsce złożenia ciała Jezusa. Obecnie pokryta marmurowymi płytami, tworzy rodzaj ołtarza, przy którym sprawuje się liturgię.   

Z tyłu Grobu, w miejscu ołtarza średniowiecznego, znajduje się kaplica koptyjska, natomiast na wprost niej wejście do kaplicy syryjskiej, w której znajdują się ossuaria i oryginalne grobowce typu „kokhim” współczesne Jezusowi. Tradycja średniowieczna widzi tutaj miejsce pochowania Józefa z Arymatei i Nikodema.

Bazylika Grobu Pańskiego zawiera ponadto cały kompleks kaplic, zakrystii, pomieszczeń klasztornych. Warto zwrócić uwagę na: Kaplicę Ukazania się Zmartwychwstałego Matce Najświętszej, kaplicę św. Heleny i miejsce znalezienia Krzyża, Kaplicę Rozdzielenia Szat, Kaplicę Obelg, Kaplicę św. Longina, Więzienie Jezusa i Chór Greków.

 

Zatrzymajmy się przez chwilę, aby w tym Najświętszym Miejscu wysłuchać opisu spotkania kobiet galilejskich ze Zmartwychwstałym:

W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień od grobu zastały odsunięty. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany,. lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie. Wtedy przypomniały sobie Jego słowa i wróciły od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym. A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom (Łk 24, 1-10). 

Anioł zaś przemówił do niewiast: Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział. Chodźcie, zobaczcie miejsce, gdzie leżał. A idźcie szybko i powiedzcie Jego uczniom: Powstał z martwych i oto udaje się przed wami do Galilei. Tam Go ujrzycie. Oto, co wam powiedziałem. Pośpiesznie więc oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i biegły oznajmić to Jego uczniom. A oto Jezus stanął przed nimi i rzekł: Witajcie. One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: Nie bójcie się. Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą (Mt 28, 5-10).

            Według przekonań żydowskich dusza zmarłego dopiero w trzecim dniu przestawała krążyć nad jego ciałem. Odchodziła do Szeolu. Tego dnia po raz ostatni odwiedzano grób i zakrywano twarz całunem. Grób zamykano kamieniem. Miejsce spoczynku zmarłego zwano „Domem wieczności”. Aby przedłużyć pobyt duszy w pobliżu ciała starano się zatrzymać jego rozkład poprzez skrapianie ciała wonnymi olejkami. Taką samą rolę spełniały m. inn. obrzędowy płacz i oznaki żalu.

            Jezus został pochowany prowizorycznie. Między godziną 17 a 18 rozpoczynał się „święty szabat”. Po jego rozpoczęciu troska o zmarłych była niemożliwa. Dlatego dopełnienie tych czynności miało miejsce w niedzielę, według rachuby żydowskiej, w pierwszy dzień tygodnia. W pierwszy dzień tygodnia poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Niedzielny, wielkanocny poranek jest przeciwieństwem ciemności, które panowały w czasie śmierci Jezusa na krzyżu. Św. Łukasz wszystkie wydarzenia dotyczące zmartwychwstania sytuuje w jednym dniu. Chce przez to zaznaczyć, że ograniczenia czasu i przestrzeni nie istnieją już dla Jezusa. Wieczność jest jak jeden dzień, który nigdy nie przemija.

Pierwszymi świadkami Zmartwychwstałego Jezusa są galilejskie kobiety.  Dla nich niedzielny poranek jest dalszym ciągiem Wielkiego Piątku i Soboty. Niosąc przygotowane wonności idą do grobu, by zatroszczyć się o martwe ciało Jezusa. Chcą dopełnić czynności pogrzebowych, oddać cześć i szacunek Zmarłemu. Mają świadomość, że zadanie, którego się podjęły, przekracza ich możliwości.  

            Gdy stały bezradne u grobu, zobaczyły dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Pierwszą reakcją kobiet na zjawienie się aniołów był strach i pochylenie twarzy ku ziemi. Strach w Biblii opisywany jest jako typowa reakcja na pojawienie się istot pozaziemskich, aniołów czy Boga. Pochylenie twarzy ku ziemi świadczy o szacunku, jakim kobiety darzą Bożych wysłanników. Jest też formą adoracji, czci i pokornego pochylenia się nad tajemnicą Boga.

            Działanie Boga w stosunku do kobiet jest bardzo delikatne. Pan Bóg nie wyrzuca im braku wiary w to, co mówił Jezus: Syn  Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia  zmartwychwstanie. Ale w sposób bardzo subtelny zachęca do przypomnienia sobie słów Jezusa i zadaje pytanie pobudzające do refleksji: Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? To pytanie pozwoliło kobietom samym odkryć tożsamość Jezusa historycznego z Chrystusem zmartwychwstałym.

            Św. Mateusz kończą opis spotkania kobiet ze Zmartwychwstałym poleceniem misyjnym: Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą. Galilea w relacji Mateusza ma znaczenie symboliczne. O ile Jerozolima była miejscem zdrady, odrzucenia, cierpienia i śmierci Jezusa, o tyle Galilea jest Mu miejscem życzliwym. Polecenie, by iść do Galilei, jest jakby nakazem odłączenia się nowej społeczności wierzących od Izraela. Jezus zmartwychwstały spotyka się z uczniami w pogańskiej Galilei, na nieznanej górze, gdzie wszyscy mają do Niego dostęp. Tam też zawiąże nową wspólnotę pod przewodnictwem Piotra.

Galilea ma szczególne znaczenie dla uczniów Jezusa. Polecenie Jezusa oznacza przypomnieć sobie miejsca, w których byli razem z Nim: powołanie nad jeziorem Genezaret, Kazanie na Górze, góra Tabor, burza na jeziorze, wskrzeszenie młodzieńca z Nain, rozmnożenie chleba, zapowiedź męki i zmartwychwstania….

Powrót do pozytywnych doświadczeń w życiu, do faktów radosnych, pełnych nadziei jest wewnętrznym umocnieniem. Taki powrót rzuca nowe światło na życie. Relatywizuje „wielkie ludzkie tragedie” i nadaje im nowy wymiar i sens.  

            Galilea jest również synonimem prowincji, terenem najbardziej oddalonym od Świętego Miasta, skażonym przez pogan, naród, który żyje w ciemnościach (Iz 9, 1). „Iść do Galilei” oznacza: iść do miejsca bez znaczenia, które dla wielu było przedmiotem drwin czy lekceważenia: podjąć mało znaczące sprawy, które nie budzą uznania ani aplauzu w oczach ludzi, o które wielu pyta: „czy warto”?

            Radując się wraz kobietami zmartwychwstaniem Jezusa, pomyślmy przez chwilę:

  • Jaki sens mają doświadczenia bezradności w moim życiu? Jak je przeżywam? Czy mnie ubogacają, pogłębiają wewnętrznie?
  • Czy Jezus jest dla mnie żywą osobą? Czy nie jest tylko ideą, reliktem, historią? Czy „nie szukam Go wśród umarłych”?
  • Co we mnie obumiera lub już obumarło? Co wymaga zmartwychwstania?
  • W jaki sposób Jezus zmartwychwstały wyprowadza mnie z „grobu” strachu, smutku, rezygnacji, rozczarowania…?
  • Kto z ludzi przypomina mi „aniołów w lśniących szatach”, promieniujących Bożą dobrocią, miłością i miłosierdziem?
  • Co stanowi „moją Galileę”?
  • Jakie „wielkie tragedie mojego życia” zostały rozświetlone i wyjaśnione przez obecność Jezusa i „pozytywne myślenie”?
  • Kiedy najbardziej odczuwałem bliskość Boga, doświadczałem Jego miłości, spotkałem żywego Jezusa?