„Jedenastu zaś uczniów udało się do Galilei na górę, tam gdzie Jezus im polecił. A gdy Go ujrzeli, oddali Mu pokłon. Niektórzy jednak wątpili. Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 16-20).
OBRAZ DO MODLITWY:
Na fresku „Trójca Święta” Masaccio przedstawia Boga Ojca podtrzymującego belki krzyża. Zazwyczaj siedzący na tronie, tym razem stoi wyprostowany i podaje nam ukrzyżowanego Syna. Nad głową Jezusa śnieżnobiały Duch Święty pod postacią gołębicy w tajemniczy sposób łączy Ojca i syna, jednocześnie wypełniając blaskiem całe dzieło (E. Burzyk).
PROŚBA O OWOC MODLITWY:
Prośmy, byśmy naszym życiem uwielbiali Trójcę Świętą. Prośmy o pragnienie poznawania i świadczenia miłości.
PUNKTY POMOCNE DO MODLITWY:
1. Z GALILEI
Po swoim zmartwychwstaniu Jezus zgromadził uczniów na jednym ze wzgórz Galilei. Było to terytorium graniczące między świętością Judei (z Jerozolimą i świątynią jako centrum kultu żydowskiego) a ludami pogańskimi. Tutaj Jezus rozpoczął swoją działalność publiczną, głoszenie Ewangelii i stąd po zmartwychwstaniu rozesłał uczniów, by nauczali narody i udzielali im chrztu. Odtąd nie jest już ważne miejsce ale osoba. Każde miejsce, w którym czci się Jezusa i Boga w Trójcy Jedynego, jest święte. Nie trzeba pielgrzymować do Jerozolimy. Boga można adorować w każdej „Galilei”.
Czym są dla mnie miejsca święte? Co stanowi „moją Galileę”, w której szczególnie doświadczam bliskości Jezusa? Co jest dla mnie ważniejsze: formy kultu czy sama osoba Jezusa (Boga)?
2. WĄTPLIWOŚCI
Nie wszyscy zebrani w Galilei uwierzyli w Jezusa i Jezusowi. Niektórzy wątpili. Jak wcześniej Tomasz czy uczniowie z Emaus. Chociaż Jezus był z nimi, obok nich i mogli Go dotykać… W Wieczerniku Jezus wyrzucał im brak wiary i upór, że nie uwierzyli tym, którzy widzieli Go zmartwychwstałego (Mk 16, 14). Użyte tutaj terminy: niedowiarstwo (gr. apistia) i zatwardziałość serca (gr. sklerokardia) są mocnymi określeniami w stosunku do uczniów, którzy zostali wychowani do wiary przez Jezusa. Mimo to Jezus akceptuje ich jakimi są; akceptuje ich kruchość, zatwardziałość serc, wątpliwości w wierze i posyła w świat z Dobrą Nowiną.
Wątpliwości są czymś naturalnym w życiu każdego człowieka. Co więcej, są zbawienne dla dojrzewania wiary. One wyzwalają nowe poszukiwania i prowadzą do nawrócenia. Bez nich może pojawić się rutyna i religijne przyzwyczajenia, które są zabójcze dla żywej wiary.
Czy doświadczam wątpliwości w wierze? Jak sobie z nimi radzę? Czy moja wiara jest wciąż żywa i świeża? Czy raczej towarzyszy mi rutyna i przyzwyczajenie?
3. W IMIĘ TRÓJCY ŚWIĘTEJ
Zmartwychwstały Jezus wysyła uczniów by chrzcili w imię Trójcy Świętej i uczyli Jego przykazań. Najważniejsze z nich dotyczy miłości: Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego (Łk 10, 27). Miłość chrześcijańska powinna być wzorowana na Jezusie: Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak, jak Ja was umiłowałem (J 13, 34). Jezus nas umiłował miłością nieskończoną, miłością, jaka jest między Trójcą Boskich Osób. Bóg nie jest „samotny”. Bóg jest Miłością. Ojciec kocha swego Jednorodzonego Syna odwieczną, absolutną, nieskończoną miłością. Głębia tej miłości jest nieogarnionym Duchem. Miłość wymaga do swego istnienia drugiej osoby; zakłada wzajemność. Bez wzajemności staje się egoizmem lub narcyzmem. Ślady miłości Boga odnajdujemy w naszym życiu – w miłości mężczyzny i kobiety i owocu tej miłości – w dziecku. Jest to jednak zaledwie cień, bardzo nikły obraz bezwarunkowej i bezgranicznej miłości Boga. Ostatecznie wszystkie nasze źródła są w Nim (Ps 36) i w Nim żyjemy, poruszamy się, jesteśmy (Dz 17,28). Realizacja przykazania miłości jest możliwa dzięki Jezusowi, który towarzyszy nam z „drugiego brzegu”: A oto ja jestem z wami przez wszystkie dni aż do skończenia świata.
Czym jest dla mnie tajemnica Trójcy Świętej? Jak realizuję w praktyce przykazanie miłości? Kogo jest mi najtrudniej kochać? Dlaczego?
ROZMOWA KOŃCOWA:
Uwielbiajmy Trójcę Świętą: Chwała Ojcu…
Stanisław Biel SJ