Pokój wam!
Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana. A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane». J 20, 19-23
Modlitwa przygotowawcza – CD 46
Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały jego Boskiego Majestatu.
Wyobrażenie miejsca
Zobaczmy Jezusa i uczniów w wieczerniku. Opis Janowy Zesłania Ducha Świętego podkreśla wewnętrzny wymiar działania Boga w człowieku.
Prośba o owoc
Prośmy o otwarcie serca i współpracę z Duchem Świętym w każdej chwili naszego życia.
1. Wielkanocny poranek zwykle rozpoczynamy od Rezurekcji. Tradycyjnie pozdrawiamy się zawołaniem: Chrystus zmartwychwstał! Celebrujemy ten dzień z radością i wdzięcznością. Ewangelia pokazuje nam go inaczej. Ranek i przedpołudnie to czas kobiet u grobu. Ich przeżycia – strach i radość. Popołudnie – to droga do Emaus. Dopiero wieczór jest czasem uczniów. Sprawy dzieją się „typowo” dla okoliczności gwałtownej śmierci kogoś bliskiego: żal, smutek, rozbicie, zagubienie. Znamy te stany i uczucia. Od straty zaczyna się ten etap. Nie jest kolejnym wspaniałym doświadczeniem, jakby nabudowanym na poprzednim. Najpierw utrata.
2. Choć Chrystus zmartwychwstał, uczniowie tkwią w swych lękach. Prawda o Zmartwychwstaniu nie obiega w jednej chwili cały świat. Każdy, powoli, musi ją usłyszeć, doświadczyć, przyjąć. Nieprzyjazne otoczenie żydowskich przywódców bardziej dotyka niż tajemnica wiary. Doświadczamy tego szczególnie teraz. Zagrożenie zarazą bardziej przejmuje niż tajemnica Zmartwychwstania. Podobnie zamknięte mamy drzwi przed wirusem. Jezus wkracza przez to zamknięcie z wezwaniem: Pokój wam! Są to pierwsze słowa do Apostołów. Nie mówi nic o ich uprzednim zachowaniu, nie ocenia, nie krytykuje, nawet wprost nie poucza. Książę Pokoju daje pokój serca; Weźmijcie Ducha Świętego dawcę trwałego pokoju, bez względu na okoliczności.
Duch Święty – od wewnątrz – będzie kształtował odtąd ich serca i umysły. Dlatego tak ważne jest podjęcie tej współpracy przez zewnętrzny znak – sakrament bierzmowania. Świadome przyjęcie tej łaski przyspieszy pojawienie się owoców Ducha.
3. Wszystkie dzieła Boże w ludzkim sercu muszą przejść przez doświadczenie pokoju. Coś może zaskakiwać, niepokoić, zatrważać, ale i ekscytować, intrygować. By wydało to dobre owoce w nas, musi przyjść czas wewnętrznego pokoju. Łączy się on z nadzieją i ufnością w Jezusową obecność.
Jezus nie daje uczniom ścisłych wytycznych, a jedynie odwołuje się do ich własnego doświadczenia i rozumienia – Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam. Sami będą musieli wypełnić to posłanie treścią. My również sami musimy nadać wyraz naszej wierze w tym trudnym czasie. Co czynić, a czego zaniechać, co jest roztropną hojnością, a co brawurową lekkomyślnością. Co poświęceniem, a co oportunizmem.
Pierwszym symptomem obecności Ducha Św. jest wewnętrzny, głęboki pokój serca. Przypomnę sobie, kiedy i w jakich okolicznościach miałam/em takie doświadczenie.
Rozmowa końcowa
W rozmowie końcowej uwielbię Ducha Św. tak jak potrafię.
Dariusz Wiśniewski SJ