Co Bóg złączył, tego człowiek niech nie rozdziela

Faryzeusze przystąpili do Jezusa, a chcąc Go wystawić na próbę, pytali Go, czy wolno mężowi oddalić żonę. Odpowiadając, zapytał ich: «Co wam przykazał Mojżesz?» Oni rzekli: «Mojżesz pozwolił napisać list rozwodowy i oddalić». Wówczas Jezus rzekł do nich: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie. Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę: dlatego opuści człowiek ojca swego i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, tego niech człowiek nie rozdziela». W domu uczniowie raz jeszcze pytali Go o to. Powiedział im: «Kto oddala swoją żonę, a bierze inną, popełnia względem niej cudzołóstwo. I jeśli żona opuści swego męża, a wyjdzie za innego, popełnia cudzołóstwo». Mk 10, 2-12

 

OBRAZ DO MEDYTACJI

Przychodzę do Jezusa i pragnę Go zapytać: Jakie jest Jego pragnienie dotyczące małżeństwa dzisiaj?

 

PROŚBA

O dobre i właściwe przygotowanie się do małżeństwa i by moja więź małżeńska oparta była na więzi z Bogiem.

 

1. Jestem w tłumie zgromadzonym przy Jezusie. Ludzie są spragnieni Jego słowa. Są zasłuchani.

Czy moja postawa wiary ma coś wspólnego z nimi?  Czy jestem zasłuchany? Czy staram się w ciszy wsłuchać w Jego słowa? Co mi przeszkadza w rozważaniu?

 

2. Do Nauczyciela przychodzą także i faryzeusze. Zauważ, że przyjmują inną postawę niż słuchający z „zapartym tchem”. Nie przyszli  słuchać  Nauczyciela. Mają swoje  ukryte  zamiary, nie są szczerzy.

A ja z jaką postawą,  zamiarem,  intencją przychodzę  do Jezusa?  Czy staram  się  rozmawiać z Nim o wszystkim, czy staję przed Nim w prawdzie i szczerości? A może mam swoje rejony, rewiry obmurowane milczeniem?

 

3. «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych napisał wam to przykazanie”. Z cała szczerością pomyślę czy ten wers odnosi się też do mnie powodując, że moja hojność względem Boga i bliźniego jest znacznie ograniczona?  Popatrzę w moje serce i czy mi zależy czynnie na szukaniu Bożych dróg?  A może są we mnie zniewolenia, które ograniczają hojność moją względem Pana, względem bliźniego?

 

4. Zadumam się nad kolejnymi wersami, w których Chrystus mówi o nierozerwalności małżeństwa. Pomyśle o tych małżonkach, którzy się rozeszli, czy przeżywają kryzys. I może w nadchodzącym tygodniu, będę polecać Bogu takie małżeństwa i ich dzieci.

Zwrócę uwagę, że Jezus zapytany odsyła ich do Pisma, że małżonkowie są jednym, że miłość czyni ich jednym. „Miłość jest niezwykle mocnym spoiwem” do tej jedynej, do tego jedynego. Małżeńska miłość ma być obrazem miłości Boga do nas, do Kościoła.

Kiedy Bóg łączy człowiek tej więzi nie powinien rozdzierać, bo Bóg zespala na dobre i na złe. Jezus mówi bardzo wyraźnie: małżeństwo zawarte przez ludzi przed Bogiem jest objawieniem tej miłości i zaproszeniem do ludzkiej miłości także Boga. W planach Boga miłość człowieka do drugiej osoby ma być obrazem niezwykłej miłości Boga do każdego człowieka i Jego wierności, nawet gdy są momenty niewierności i zdrady. On nadal obdarza miłością.

 

ROZMOWA KOŃCOWA, jak przyjaciel z Przyjacielem

Poproszę o wierność Prawu Bożemu, by On zachował mnie w wierności powołaniu.

 

o. Stanisław Majcher SJ

Fot.: jpsj