Dobry Pasterz
Jezus powiedział: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki. Ojciec mój, który Mi je dał, jest większy od wszystkich. I nikt nie może ich wyrwać z ręki mego Ojca. Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. J 10, 27-30
Modlitwa przygotowawcza
W modlitwie przygotowawczej należy Boga, naszego Pana, prosić o łaskę, żeby wszystkie moje zamiary, czyny i prace skierowane były wyłącznie ku służbie i chwale Jego Boskiego Majestatu.
Obraz do modlitwy
Wyobrażę sobie wielką trzodę owiec, którą pasterz pasie na zielonej hali. Wyobraźnia podpowiada mi, że to sam Jezus mówi mi, że tym pasterzem jest właśnie On, a ja jestem jedną z jego owiec. Znamy się i kochamy.
Prośba o owoc medytacji
Panie Jezu, mój dobry Pasterzu, proszę Cię, abym z ufnością powierzał się Twojemu prowadzeniu, bo przecież Ty mnie znasz, Ty mnie bronisz w niebezpieczeństwach i Ty mi dajesz życie wieczne. Chcę Cię coraz lepiej poznawać, kochać i naśladować, bo tylko Ty chcesz i możesz mnie doprowadzić do Ojca, z którym jesteś Jedno.
1. Owce i pasterz znają się
Pasterz jest przewodnikiem, a zarazem towarzyszem. Sprawuje władzę, ale jednocześnie jest kimś bliskim. To połączenie jest istotne. Sam Bóg bywa nazywany w Biblii pasterzem, który „zna” owce oraz „daje im życie wieczne”. Z kolei owce „słuchają” głosu Pasterza oraz „idą za Nim”. Owce są zależne od Pasterza, ale godzą się na to, bo wiedzą, że daje im życie. Dlatego słuchają Go i idą za Nim. W swojej wolności chcą być prowadzone przez Pasterza. On zna owce, czyli kocha, bo tylko miłość pozwala na autentyczne poznanie. Każda z owiec jest dla Niego ważna. Owce znają głos pasterza, a On zna owce. Jest to relacja bliska, zażyła, serdeczna. Ale jednocześnie pasterz jest obdarzony autorytetem. Owce idą za Nim, a On pokazuje im drogę. To On daje im życie wieczne.
Jezus jest tym, który dał życie za owce i dzięki Jego ofierze owce mają życie. Odpowiedzią jest słuchanie Jego głosu, szczerość, która nie ukrywa niczego przed pasterzem, towarzyszy Mu wszędzie, czyli naśladuje. Najczęstszym wezwaniem Biblii, skierowanym do człowieka, jest wołanie o posłuszeństwo. Kiedy Jezus mówi, że zna swoje owce, znaczy to, że są one dla Niego przejrzyste, niczego nie ukrywają przed Nim. On je zna po imieniu, ale znaczy to również, że zna historię i sumienie każdej z nich. Żadna z owiec nie jest obojętna pasterzowi. Owca idzie za pasterzem bo pokłada w Nim taką ufność, że nie myśli nawet o tym, gdzie idzie i nie lęka się tego, co ją spotka.
2. Owce nie zginą
Jezus zapowiada, że owce „nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki”. Ta obietnica każe spojrzeć ku wieczności. Wskazuje też, że istnieje jakieś zagrożenie, niebezpieczeństwo i walka. Jest ktoś, kto chce wyrwać owce z ręki Pasterza. W tym samym rozdziale Ewangelii św. Jana czytamy wprost o złodziejach i rozbójnikach, którzy są zagrożeniem dla owiec. Mówi też Jezus wilkach drapieżnych i o najemnikach, którzy zamiast bronić owiec, w niebezpieczeństwie uciekają, chcąc ratować przede wszystkim siebie. Na owcach im nie zależy.
Bycie owcą w owczarni Jezusa jest czymś definitywnym, trwałym i wiecznym. To jednak wzywa do czujności, bo różni pseudopasterze pojawiają się w naszym życiu, proponując siebie, jako tych, którzy rzekomo lepiej zaopiekują się nami. Trzeba dużo roztropności, aby nie ulec propagandzie rozmaitych najemników, a często wręcz złodziei i rozbójników. „Panie, Tobie zaufałem, nie zawstydzę się na wieki”.
3. Ja i Ojciec jedno jesteśmy
Jezus jest posłanym przez Ojca naszym pasterzem, bo owce ostatecznie należą do Ojca. Jezus przyszedł od Ojca, by nas do Niego przyprowadzić. Ten, kto słucha Jezusa, słucha Boga, kto idzie za Jezusem idzie za Bogiem i do Boga. Jezus, jako wcielony Syn Ojca, jest przedłużeniem opiekuńczych dłoni Boga. Więź, która łączy Ojca z Synem, jest źródłem więzi, która łączy owce z Jezusem. To streszczenie całej Dobrej Nowiny. Nasza wiara to uznanie, że nie należymy do samych siebie, ale do Boga.
Jezus mówi, że jest jedno z Ojcem i jednocześnie, że zna owce. Obie te relacje są istotne. Pierwsza jest jednak zasadnicza. Dla wszystkich pasterzy (duchownych, rodziców, wychowawców) to ogromnie ważne. Nie wystarczy znać owce i wsłuchiwać się w ich potrzeby. Trzeba znać Boga. Fundamentem bycia pasterzem na wzór Jezusa jest bycie w komunii z Bogiem. Tylko wtedy można naprawdę służyć owcom, jako ich duszpasterz, nauczyciel, czy rodzic.
Rozmowa końcowa
Podziękuję Jezusowi za to, że jest moim Pasterzem i prowadzi mnie bezpiecznie przez życie „po zielonych pastwiskach”. Poproszę o to, żebym nigdy nie oddalił się od Jego owczarni, ulegając własnej pożądliwości albo podszeptom jakichś najemników. Podziękuję Mu za pasterzy, którzy mi pomagają wiernie trwać przy Nim i poproszę, aby ich nigdy nie brakło w Bożej owczarni.
o. Jerzy Sermak SJ