Apostołowie prosili Pana: „Przymnóż nam wiary». Pan rzekł: „Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy dziękuje słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak mówcie i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”.
Łk 17, 5-10
Obraz do medytacji:
Jestem w gronie uczniów Jezusa.
Prośba o owoc modlitwy:
O poznanie i uświadomienie sobie jakie jest moje zawierzenie.
1. Wyobrażę sobie, iż jestem we wspólnocie przyjaciół Chrystusa i wsłuchuję się w ich prośbę skierowaną do Niego: Wzmocnij naszą wiarę. Mają świadomość, że wiara jest darem, który tylko ich Mistrz może dać, którą trzeba nieustannie wzmacniać. A ja czy proszę Chrystusa i staram się dbać o to zawierzenie Bogu, rozwijać, umacniać przez przyjacielski kontakt z Jezusem?
2. Z nauczania wiemy, że wiara – zawierzenie Bogu jest jak ziarno gorczycy, najmniejsze a wyrasta z niego krzew do 4. metrów wysokości lub drzewo morwy, które żyje bardzo długo do 600 lat i ma bardzo długie korzenie więc nie łatwo
je wykorzenić. Dla prawdziwej wiary nie ma rzeczy niemożliwych. Do uczniów jak i do nas Jezus mówi, byśmy pozwolili Bogu działać w sobie i przez siebie i wtedy wiara ujawni się na zewnątrz z taką mocą, jaką ma ziarno gorczycy. Przemyśl, kto lub co osłabia moją zawierzenie Bogu? Czy moje zaufanie do Boga wzmacnia się czy też zanika?
3. Uświadomię sobie, że moje zawierzenie Bogu wyraża się w postawie pokornej służby, bo wiara bez uczynków jest martwa. Czy wystrzegam się takich zachowań, które mogą być dla innych przyczyną grzechu? Czy stać mnie na braterskie
upomnienie gdy obok mnie dopuszcza się zła?
Czy moje zawierzenie jakim obdarzam jest całkowitym zaufaniem, oparciem się na Bogu, przylgnięciem do Niego całym sercem, pewnością, że dla Boga wszystko jest możliwe. Przekonanie, że Bóg jest zawsze przy mnie jeżeli zgodzę się na
obdarowanie mnie.
Rozmowa końcowa:
W rozmowie poproszę, by umacniał moje zawierzenie Bogu, moją wiarę szczególnie w chwilach trudnych. Poproszę, by Jezus uczył mnie pokornej służby.
Poproszę: Panie, wzmocnij moją wiarę i o głębokie przekonanie, że wiara jest ufnością pokładaną w Bogu, a ufność jest zawsze wielka.
o. Stanisław Majcher SJ