Powiedział im też przypowieść o tym, że zawsze powinni modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim przeciwnikiem. Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy sędzia mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Łk 18,1-8
Modlitwa przygotowawcza
Prośmy Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały jego Boskiego Majestatu (CD 46).
Obraz do modlitwy
Przedstawmy sobie Jezusa nauczającego tłumy wiernych. Wsłuchujmy się uważnie w przypowieść Jezusa.
Prośba o owoc modlitwy
Prośmy, abyśmy byli wierni i wytrwali w modlitwie szczególnie w sytuacjach, które po ludzku wydają się beznadziejne.
1. Dlaczego nasza modlitwa nie przynosi oczekiwanych owoców? Dlaczego Bóg wydaje się być nieraz głuchy na nasze wołanie? Wiele razy prosimy Boga o dobre rzeczy, mijają lata i Bóg jakby nas nie wysłuchuje. Prosimy na modlitwie o dobrego męża, o dobrą żonę, o zgodę w rodzinie, o zdrowie, o dobrą pracę itd. Prosimy a nie otrzymujemy. Dlaczego? W tych i podobnych pytaniach kierowanych do Boga możemy się łatwo odnaleźć, szczególnie wówczas, kiedy wytrwale modlimy się do Boga, a po ludzku wydaje się nam, że modlitwa nie została wysłuchana.
2. Ewangeliczna przypowieść o surowym sędzi i wdowie daje nam pewne światło na modlitwę prośby. Wdowa zwraca się z prośbą do sędziego, aby obronił ją przed przeciwnikiem. Usilna i natarczywa prośba zostaje wysłuchana. „A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie?”.
Przed kim ma nas bronić Bóg? Przed jakim tajemniczym przeciwnikiem ma nas bronić Bóg? Chodzi tutaj o szatana. Człowiek pozostawiony sam nie ma szans ze złym duchem. Dlatego po pierwsze, trzeba prosić Boga na modlitwie o rzeczy najważniejsze, czyli o zbawienie wieczne. Bóg pragnie nam dać samego siebie i to jest najcenniejszy dar, abyśmy oglądali Boga twarzą w twarz na wieki. Stąd nasza modlitwa prośby, abyśmy z pomocą łaski Bożej mogli pokonać zło, którym stale jesteśmy zagrożeni. W modlitwie „Ojcze nasz” prosimy o to nieustannie słowami: „… ale nas zbaw ode złego. Amen”.
Po drugie, Jezus mówi: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” W naszym życiu często brakuje żywej wiary, czyli osobistej więzi z Bogiem. Dlatego winniśmy prosić Pana, tak jak prosili Apostołowie: „Przymnóż nam wiary” (Łk 17, 5).
3. Zło zmierza do oddzielenia człowieka od Boga. Symbolicznie ukazuje tę prawdę walka z Amalekitami (por. Wj 17, 8-13). Stąd tak ważna modlitwa wstawiennicza Mojżesza, aby pokonać Amalekitów, aby pokonać zło. Wielu ludzi dostąpi zbawienia dzięki wstawienniczej modlitwie Kościoła, dzięki wytrwałej modlitwie ludzi wiary. Stąd tak ważna modlitwa wstawiennicza Kościoła za ludzi uwikłanych w zło, aby odwrócili swoje serce od zła i skierowali je ku Bogu.
Rozmowa końcowa:
W rozmowie końcowej zwracajmy się z ufnością do Jezusa wierząc, że każda modlitwa jest wysłuchana na sposób Boży, jeżeli prosimy o rzeczy dobre, bo Bóg kocha człowieka i pragnie dla niego tego co najważniejsze, zbawienia wiecznego. Na zakończenie odmówmy Ojcze nasz.
o. Jerzy Mordarski SJ