Słuchać uważnie Jezusa
Opowiedział im też przypowieść: «Czy może niewidomy prowadzić niewidomego? Czy nie wpadną w dół obydwaj? Uczeń nie przewyższa nauczyciela. Lecz każdy, dopiero w pełni wykształcony, będzie jak jego nauczyciel. Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Jak możesz mówić swemu bratu: „Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku”, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata. Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta. Łk 6, 39-45
Obraz do modlitwy
Kolejny raz stańmy przed Jezusem jako Jego uczniowie i posłuchajmy Jego nauczania, w którym daje nam wskazówki życiowe.
Prośba o owoc modlitwy
Prośmy, byśmy zrozumieli nauczania Jezusa i podjęli opartą na nim przemianę naszego serca.
Punkty pomocne do modlitwy:
1. Belka i drzazga w oku
Pan Jezus zadaje słuchaczom retoryczne pytanie: Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? I dodaje ostrzeżenie: Jak możesz mówić swemu bratu: „Bracie, pozwól, że usunę drzazgę, która jest w twoim oku”, gdy sam belki w swoim oku nie widzisz? Ale na koniec daje propozycję: wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka swego brata.
Drzazga w oku brata to coś co jemu przeszkadza, a nie nam lecz aby mu pomóc sami musimy dobrze widzieć, a więc trzeba nam usunąć z przed naszych oczu to co w tym poprawnym widzeniu przeszkadza. Jeśli źle widzimy to zamiast wyjąć komuś drzazgę z oka zranimy mu to oko. Jeśli chcemy innym pomóc patrzeć na świat we właściwy sposób sami musimy usunąć to co nam zaburza właściwe patrzenie.
Jakie jest moje zatroskanie o swoje patrzenie na świat i zatroskanie poprawne patrzenie innych osób?
2. Drzewo i jego owoce
Kolejna prawda nawiązuje do prostego, codziennego doświadczenia słuchaczy: Nie jest dobrym drzewem to, które wydaje zły owoc, ani złym drzewem to, które wydaje dobry owoc. I z tego wyprowadza Jezus logiczny wniosek: Po owocu bowiem poznaje się każde drzewo; nie zrywa się fig z ciernia ani z krzaka jeżyny nie zbiera się winogron. Nie ma tu na myśli Jezus gatunków do rozpoznania, ale raczej wartość owoców danego drzewa. I tak jest z nami. Wartość naszego życia rozpoznaje się po owocach jakie wydajemy.
Czy jest w tobie owoc, który daje słodycz pokoju i radości w przebywaniu z Tobą? Czy widzisz w sobie owoc Ducha świętego w relacji z innymi (Ga 5,22n): miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie?
3. Serce i usta
W końcu przypomina Jezus: Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło. Bo z obfitości serca mówią jego usta.
Jezus uwrażliwia swoich słuchaczy na troskę o wypowiadane słowa. Wskazuje, że ich mowa jest odbiciem tego, co noszą w sercu. Słowa płynące z ust mówią o zawartości serca danego człowieka. Człowiek sam odpowiada za swoje słowa. Każdy z nas sam siebie objawia w słowie.
By nasze słowo niosło dobro trzeba zadbać nie tyle o nasze usta co o nasze serce. Jeśli jest ono przepełnione Bogiem i miłością to przez usta wychodzą słowa budujące a nie szkodliwe, słowa niosące pokój i radość.
Czym napełniamy na co dzień nasze serca? Co o moim sercu mówią mi moje usta i to co z nich wychodzi?
Modlitwa końcowa
Wykorzystajmy dobrze nasze usta powierzając Bogu z serca wypływające dobre pragnienia.
o. Tadeusz Hajduk SJ