Wprowadzenie do modlitwy opartej na drugim czytaniu z 5 Niedzieli Wielkiego Postu – 9.03.2008

 

SŁOWO BOŻE:A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu, duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa [Jezusa] z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.”

 

[Rz 8,8-11]

 

OBRAZ DO MODLITWY: zobaczmy siebie przed obliczem Boga, który pogodnie na nas spogląda jako na tych, którzy żyją według Jego Ducha, który w nas mieszka, i dzięki temu na naszych obliczach rysuje się obraz Jego Syna.

 

PROŚBA O OWOC MODLITWY: prośmy Jezusa o łaskę, byśmy byli mieszkaniem Jego Ducha i przez tego Ducha odnawiali się i coraz radykalniej żyli ewangelią.

 

PUNKTY POMOCNE DO MODLITWY:

 

1. A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą

 

Paweł pisze Rzymianom twardą prawdę o tym że ludzie, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. Nie chodzi oczywiście tutaj o nasze ciało biologiczne. Natomiast „ciało” w rozumieniu apostoła oznacza całą zepsutą grzechem pierworodnym naturę człowieka, to co przeciwstawne jest „duchowi”. Ludzie żyjący wyłącznie cieleśnie żyją jak gdyby bezdusznie, czyli nie-ludzko, czy mówiąc jeszcze mocniej – bezbożnie. Ta ich postawa nie podoba się Bogu, który pragnąc szczęścia i pełni życia dla ludzi, objawia im drogę do tego przez swego Ducha; zaś ci ludzie odrzucają Go lub po prostu ignorują.

 

Czy my możemy Bogu się nie podobać przez nasze postawy życia według ciała? W czym to ciało „wodzi nas za nos”, nie pozwalając żyć w pełni duchowo?

 

2. Żyjecie według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka

 

Apostoł jest przekonany, że adresaci jego listu są tymi, którzy żyją nie według ciała, lecz według Ducha Bożego, który w nich zamieszkuje. U podstaw chrześcijańskiego życia stoi prawda wiary o zamieszkiwaniu Ducha Świętego w duszy człowieka oddanego Bogu. W wyniku tego zamieszkania ludzie stają się wręcz świątynią Boga. Stąd można powiedzieć, że zamieszkanie Ducha Świętego w człowieku pociąga za sobą szczególną konsekrację człowieka wierzącego, całej jego osoby na podobieństwo świątyni. Dotyczy to nie tylko kapłanów czy osób zakonnych, lecz każdego chrześcijanina.

 

Czy czujemy się świątynią Boga, który uczynił w nas swoje mieszkanie? Czy jest Mu dobrze w naszym sercu, gdzie dajemy Mu nie tylko zaszczytne miejsce, lecz także wszelkie możliwości działania w nas i przez nas? Czy oddaliśmy kierownictwo naszego życia chrześcijańskiego Duchowi Świętemu, od którego pochodzą wszelkie dobre natchnienia?

 

3. Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha

 

Paweł kończy ukazaniem adresatom listu konsekwencji zamieszkania Chrystusa w człowieku. Jeśli zamieszkuje On w sercu człowieka, to choć jego ciało podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, to jednak jego duch posiada życie na skutek usprawiedliwienia, które przynosi wiara w Jezusa. I jeżeli mieszka w nas Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to swoją mocą przywróci On nasze śmiertelne ciała do nowego życia. Nasza droga jest ta sama, co Jezusa, jeśli tylko zgodzimy się tak jak On na zamieszkanie w nas Ducha Bożego i Jego prowadzenie przez życie.

 

Czy czując obumieranie naszego ciała mamy równocześnie doświadczenie żywotności naszego ducha? Czy nasze życie podlega nieustannej odnowie przez prowadzenie nas przez Ducha Świętego? Czy mamy głęboką wiarę w zmartwychwstanie naszego śmiertelnego ciała?

 

ROZMOWA KOŃCOWA: Oddajmy Bogu to wszystko, co może prowadzić do życia według ciała, które Jemu się nie podoba. Prośmy Jezusa, byśmy otworzyli się na Jego Ducha i Jego zamieszkiwanie w naszych sercach, byśmy poczuli się świątynią Boga. Zostawmy Mu wszelkie możliwości działania w nas i przez nas, oddając Mu kierownictwo naszego życia chrześcijańskiego, tak by nasze życie podlegało nieustannej odnowie. Prośmy o głęboką wiarę w zmartwychwstanie naszego śmiertelnego ciała.

 

 

Opracował O. Tadeusz Hajduk SJ