Zmartwychwstały Pan pragnie nas obdarzyć pełnią życia

Jezus powiedział do swoich uczniów:

«Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie.
Nie zostawię was sierotami. Przyjdę do was. Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie widział. Ale wy Mnie widzicie; ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie. W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was.
Kto ma przykazania moje i je zachowuje, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie». J 14, 15-21
 
 

 

Modlitwa przygotowawcza – CD 46

Będę prosił Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty ku służbie i chwale Jego Boskiego Majestatu.

Wyobrażenie miejsca

Wyobrażę sobie Jezusa pośród swoich przyjaciół – apostołów. Chcę być w tym gronie wsłuchując się w Jego słowa.

Prośba o owoc

 Panie, bądź zawsze ze mną i wspieraj mnie abym zawsze był z Tobą.

 

1. Wieczernik – Mowa pożegnalna… Postaram się swoim pragnieniem jak i wyobraźnią być na tym spotkaniu. Wsłuchuję się w to co i mnie Chrystus pragnie powiedzieć z miłością jak i głęboką troską! „Nie zostawię was sierotami….” ( w. 18). Bo na drodze do pełni życia, do wieczności nieodzowną sprawą jest Jego obecność w sercu, w życiu każdego z nas! Zaprasza mnie do ścisłej a szczerej przyjaźni z Nim! I może odpowiem Mu o swoim pragnieniu, o swoim dążeniu do za-chowania wierności (w. 21).

 Uświadomię sobie, że Jezus myśli i o mnie i modli się za mnie: „Ja zaś będę prosił Ojca” (w. 16-17). A więc Ojcu mówi też o mnie, który odpowiada czynem, działaniem w trosce o mnie i posyła mi „Pocieszyciela”, „Ducha prawdy”!

2. Pocieszyciel, a dokładniej obrońca, opiekun, ktoś, kto jest wezwany do pomocy, aby być obok. A zatem Jezus przewiduje, że każdy z nas w swoim życiu może być atakowany przez tzw. świat czyli przez otoczenie walczące z Bogiem, a także mój egoizm, który na miejsce Chrystusa będzie stawiał w pysze czy buncie swoje rozwiązania.

To Jezus będzie mnie wyposażał Prawdą wspieraną przez Boże działania w Duchu Św. jako oświecanie umysłu, przez natchnienia, przez odwagę świadczenia Prawdy – nie jesteś sam! Ja jestem z tobą – powiada Zmartwychwstały. Jezus nigdy mnie nie opuszcza. Poproszę o głębokie przeżycie tej prawdy, bo dzięki niej będę zdolny do życia wiecznego! Należy spełnić dwa warunki, abyśmy mogli otrzymać Ducha Świętego. Kochać Jezusa i być posłuszni Jego przykazaniom (w. 21). Bóg pierwszy nas pokochał a my odpowiadamy na Jego miłość. Starając się kochać Go naszą małą miłością i „Tego, którego On posłał, Jezusa Chrystusa”, to nasza miłość otwiera nas na Ducha Św. On to z kolei prowadzi nas do głębszego zjednoczenia i pełniejszej miłości z Ojcem przez Chrystusa. Jak odpowiem na tę zapowiedź, obietnicę?

3. Nowe życie, które przynosi Zmartwychwstały, duchowe narodziny, dokonuje się z Ducha w Chrystusie. Ta obietnica jest ważna i sam Zbawiciel stwierdza to w oświadczeniu: „Mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was” (J 16,7). Przez trzy lata był z nimi i m.in. wskazywał drogę do domu Ojca. Później to oni w Jego imieniu będą głosić to czego doświadczyli (1J 1,1-4). Wcześniej doświadczali cierpienia, prześladowań i śmierci. Spotkanie z Jezusem w czasie Jego ziemskie- go życia otwiera ich działalność, świadectwo do wszystkich ludzi. Dlatego Zwycięski posyła im Ducha Świętego, swego Ducha i Ducha Ojca. Duch Chrystusa to nowe, inne Życie, bo przepełnione Jego nauką, Jego stylem życia, radością i zadumą. To źródło nowych i ofiarnych czynów. W Jego obecności zaczynamy rozumieć co znaczy być ludzkim i uczynnym w pogłębionej świadomości ja-kim powinno być nasze życie.

 

Rozmowa końcowa

W modlitwie końcowej z całą szczerością jak i pragnieniem podziękuję za dar Jego obecności w życiu i poproszę o doznanie Jego czułej opieki otwarte serce na działanie Ducha Świętego.

 

Stanisław Majcher SJ