child-and-rain-001

Sandra D. Wilson, amerykańska terapeutka i teolog protestancka, daje trafny obraz dorosłych dzieci alkoholików. Postrzega je jako poranione owce z ewangelicznej trzody, wymagające delikatnej i troskliwej opieki pasterskiej.

Rzeczywiście, wskutek fizycznego lub emocjonalnego porzucenia czy zaniedbania przez pochłoniętych problemem alkoholowym rodziców oraz z powodu przeżytego stresu psychicznego dzieci z rodzin alkoholowych są „poranione” psychicznie i duchowo; nie jest przypadkiem, że w poświęconej im literaturze chętnie używa się metafory ran, blizn i guzów.

Tymczasem przez wiele lat terapeuci i badacze koncentrowali się na samych alkoholikach, ewentualnie ich partnerach. Dopiero w końcu lat 60. XX wieku dostrzeżono, że dzieci często cierpią z powodu choroby alkoholowej rodziców bardziej niż sami uzależnieni i nierzadko mają silniejsze od nich zaburzenia somatyczne, emocjonalne, psychiczne i duchowe. Upłynęła kolejna dekada, zanim narodził się ruch samopomocowy i wyspecjalizowana terapia dla dorosłych dzieci alkoholików. W Polsce rozpowszechniły się one na większą skalę dopiero w latach 90. XX wieku.

Określenie „dorosłe dziecko alkoholika” (DDA) jest tłumaczeniem angielskiego terminu Adult Child of Alcoholic (ACOA). Wskazuje na dwa podstawowe wymiary zespołu objawów występujących u osób, których rodzice (jedno lub oboje) cierpieli na chorobę alkoholową: genezę problemu i jego psychologiczne konsekwencje. Podaje również źródło przeżywanych przez nie trudności: dorastanie w rodzinie z problemem alkoholowym.

Określenie to odzwierciedla istotę wewnętrznego konfliktu słabego Dziecka poszukującego oparcia na zewnątrz i mocnego Dorosłego, niezależnego i broniącego się przed bliskością.

Syndrom dorosłego dziecka alkoholika nie jest zespołem psychopatologicznym w sensie ściśle medycznym i w odróżnieniu od uzależnienia od alkoholu nie jest uwzględniany w systemach klasyfikacyjnych chorób, takich jak ICD (International Statistical Classification of Diseases and Related Health Problems) czy DSM (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders). Natomiast w znaczeniu ogólnym i ze względu na zapotrzebowanie społeczne można wyodrębnić określoną liczbę powiązanych ze sobą właściwości, cech i zachowań tak nazywanych.

Definicje syndromu DDA podawane przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) wskazują na trzy istotne elementy stanowiące jego źródło: doznane traumy (ostre i chroniczne), niezaspokojone potrzeby i zaniedbania rozwojowe oraz zakłóconą więź w znaczących relacjach (z rodzicami lub opiekunami). Wskutek traumatycznych doświadczeń wyniesionych z dzieciństwa spędzonego w rodzinie z problemem alkoholowym u danej osoby powstają cechy osobowościowe utrudniające jej prawidłowe funkcjonowanie w życiu dorosłym. Według definicji Agnieszki Litwy, eksperta PARPA:

Osoby z syndromem DDA to osoby dorosłe, u których siła zapisu traumatycznych wydarzeń życiowych w rodzinie z problemem uzależnień przekroczyła możliwości zaradcze ich systemu samoobrony, zostawiając trwałe ślady w obrazie siebie i funkcjonowaniu osoby, o cechach złożonego stresu pourazowego, nałożonego na różną konfigurację cech osobowości.

Z definicji tej możemy zrozumieć, że istotą problemu DDA jest takie nagromadzenie u kogoś traumatycznych (bolesnych) wydarzeń życiowych, związanych z dzieciństwem w rodzinie z problemem alkoholowym, które przekroczyło możliwości zaradcze systemu samoobrony tej osoby. Dlatego w jej obrazie siebie i funkcjonowaniu powstały trwałe ślady zbliżone do tzw. stresu pourazowego.

Z definicji wynika również, że można wychowywać się w rodzinie alkoholowej i nie zapaść na syndrom DDA. Istotnie, wśród dorosłych dzieci alkoholików można napotkać osoby, w których rodzinach choroba alkoholowa miała stosunkowo łagodny przebieg, a przemoc nie występowała. Jednocześnie inne osoby, których dzieciństwo obiektywnie było nacechowane większymi traumami, objawów syndromu DDA nie mają. Ich psychiczny system samoobrony poradził sobie z nimi; nie przekroczyły one jego zdolności radzenia sobie. Przyczyny tego stanu mogą być różne: odmienna konstrukcja osobowości, lepszy lub gorszy dostęp do zasobów wsparcia i umiejętności korzystania z nich, czynniki genetyczne, wiek dziecka w chwili pojawienia się problemu alkoholowego, kolejność w obrębie rodzeństwa, to, czy rodzice leczyli się z uzależnienia i współuzależnienia, i inne. Jak wynika z samej nazwy, syndrom DDA może występować wyłącznie u osób dorosłych.

 

Dominika Krupińska/deon