Wprowadzenie do modlitwy opartej na drugim czytaniu z 1 Niedzieli Wielkiego Postu – 1.03.2009

SŁOWO BOŻE:  Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić; zabity wprawdzie na ciele, ale powołany do życia Duchem. W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa. On jest po prawicy Bożej, gdyż poszedł do nieba, gdzie poddani Mu zostali Aniołowie i Władze, i Moce. [1 P 3,18-22]

 

 

 

OBRAZ DO MODLITWY: zobaczmy Jezusa powoływanego do nowego życia w swoim zmartwychwstaniu, kiedy to zatryumfował nad śmiercią, grzechem i szatanem.

PROŚBA O OWOC MODLITWY: prośmy Jezusa, abyśmy potrafili odnowić to wszystko, co dał nam chrzest obmywający nas ze skutków grzechu pierworodnego i dający nam dobre sumienie, wrażliwe na poruszenia Ducha Bożego.

PUNKTY POMOCNE DO MODLITWY:

1. Aby was do Boga przyprowadzić

Piotr uświadamia adresatom swego listu, że Chrystus umarł za ich grzechy, umarł On, który był w sprawiedliwy, za nich niesprawiedliwych. I była to Jego jednorazowa ofiara, która usunęła wszelkie wcześniejsze powtarzalne ofiary starotestamentalne, które odtąd stały się niepotrzebne. A uczynił to Jezus właśnie dlatego, aby ich przyprowadzić z powrotem do Boga jako ich Ojca, od którego odeszli przez swe grzechy. To ich pojednanie z Ojcem dokonało się poprzez tajemnicę paschalną, to znaczy przez śmierć Jezusa w ciele i powołanie Go do życia Duchem poprzez zmartwychwstanie z ciałem chwalebnym.

Wchodząc w Wielki Post zapytajmy się, jaki jest poziom naszej świadomości tego, że Jezus umarł za nas niesprawiedliwych, i poczucie, że do tych niesprawiedliwych należy każdy z nas. Czy czujemy się przyprowadzani przez Jezusa do Jego Ojca, byśmy poczuli, że i my jesteśmy Jego umiłowanymi dziećmi?

2. Poszedł ogłosić zbawienie nawet duchom zamkniętym w więzieniu

Dalej Piotr pokazuje Jezusa, który zstępuje do otchłani, by tam też ogłosić zbawienie tym, którzy tam oczekiwali na wybawienie przez Jego misterium paschalne. Są to ci, którzy oczekiwali tam na Niego od samych początków ludzkości, choć apostoł wspomina tu o czasach Noego, a nie o tym, co wcześniej się wydarzyło. Zbawienie, jakie przynosi Jezus, jest ponadczasowe i dotyczy nie tylko Jemu współczesnych, czy też tych, którzy przyjdą po Nim, lecz także tych wszystkich, którzy oczekują na zbawienie od zarania ludzkości.

Czy mamy poczucie uniwersalnego zbawienia dokonanego przez Jezusa, które nie wyklucza żadnego człowieka? Wspomnijmy w naszej modlitwie te bliskie nam osoby, które odeszły już do wieczności, a szczególnie te, co do których mamy obawy co do ich zbawienia ze względu na to, jak żyły przed śmiercią.

3. Ratuje was ona we chrzcie

Z wód potopu przechodzi Piotr do wody chrzcielnej przypominając, że to ona ratuje w chrzcie nie tyle przez jakieś obmycie z brudu cielesnego, ile raczej przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, którym Bóg może i chce każdego człowieka obdarzyć. A tylko dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa woda chrztu ma tę moc odradzającą i oczyszczającą serce i sumienie. Siedząc po prawicy Bożej, jako władca nad Aniołami i Mocami, może Jezus obdarzać człowieka mocą do życia zgodnego z prawym sumieniem. Czyni to nie pozwalając ulec złym mocom i pokusom upadłych aniołów, a posyłając do pomocy swoich aniołów i uzbrajając Mocą z wysoka do walki duchowej, opartej na pragnieniu życia zgodnego z Ewangelią wypisaną w sercu.

Jak korzystamy z mocy chrztu, którą Jezus nas obdarza? Jak jest ukształtowane nasze sumienie? Czy mamy poczucie, jak Jezus uzdalnia nas do walki przeciw mocom ciemności i jak nas uzbraja mocą z wysoka? Czy korzystamy z pomocy posyłanych przez Niego aniołów?

ROZMOWA KOŃCOWA: Módlmy się do Boga Ojca, byśmy przyprowadzeni do Niego przez Jezusa cieszyli się Jego ojcostwem tak mocno, by to dawało nam siłę do dobrego życia. Prośmy Jezusa, by siedząc po prawicy Ojca posyłał nam swoich aniołów do pomocy do kroczenia właściwymi ścieżkami i do pokonywania mocy ciemności. Oddajmy się Duchowi, by tak kształtował nasze sumienie, by nie miało ono wątpliwości przy podejmowaniu decyzji i by było uzbrojone mocą z wysoka uzdalniającą do podejmowania najtrudniejszych wyzwań w życiu zgodnym z Ewangelią.

Opracował O. Tadeusz Hajduk SJ