I.  WEJŚCIE W ŚWIAT NIEUPORZĄDKOWANYCH UCZUĆ

 Rekolekcje ignacjańskie są czasem modlitwy, podczas której mamy okazję do głębszego poznania siebie. Może nam towarzyszyć w tych dniach szczególnie modlitwa św. Augustyna: Daj mi poznać siebie, bym mógł poznać Ciebie.

W czasie medytacji o Eliaszu byliśmy wyraźnie zaproszeni, by przyjrzeć się temu, co w nas nieuporządkowane, co tworzy naszą grotę. Samopoznanie jest koniecznym warunkiem nawrócenia, czyli spotkania z bezwarunkową, miłosierną miłością Ojca. Bez poznania prawdy o grzechu, nie jesteśmy w stanie przyjąć łaski odkupienia.

Samopoznanie, o którym mówi św. Ignacy ma jasno określony cel. Ma ono służyć przygotowaniu i usposobieniu duszy do usunięcia wszystkich uczuć nieuporządkowanych, a po ich usunięciu, do szukania i znalezienia woli Bożej (ĆD 1). 

Problem nawrócenia człowieka, zmiany sposobu życia nie ogranicza się jedynie do sfery rozumowej, intelektualnej. Nawrócenie w tej sferze może dokonać się stosunkowo szybko. Np. człowiek niepewny siebie, swoich poglądów w kontakcie z człowiekiem o zdecydowanych poglądach może łatwo się z nimi utożsamiać i uznać je za swoje. Jednak po pewnym czasie, gdy minie pierwsze wrażenie, w spotkaniu z nowymi ludźmi, może znów zmieniać swoje poglądy, uznając poprzednie za fałszywe, albo niepełne.

            Nawrócenie w wymiarze religijnym dotyczy zmiany całego człowieka, jego osobowości, a więc myślenia, rozumu, odczuwania, serca. W języku biblijnym określa się często nawrócenie jako przemianę serca. Serce w Biblii oznacza siedlisko wszystkich witalnych sił człowieka. Przemiana serca wiąże się ze świadomością naszych uczuć i wynikających stąd wszystkich relacji człowieka. Jest to długi i trudny proces, który wymaga świadomego i trwałego zaangażowania.

            Aby się nawrócić, trzeba wejść w świat swoich nieuporządkowanych uczuć (ĆD 1). Św. Ignacy zakłada, że wolność, rozumiana jako dążenie do szukania woli Bożej, jest ograniczana przez przywiązania mające charakter nieuporządkowany. Proces porządkowania uczuć wiąże św. Ignacy z celem (ĆD 23), a więc z ukierunkowaniem na Boga.

 Uwalnianie się od nieuporządkowanych uczuć nie jest więc podążaniem w kierunku jakiejś stoickiej postawy wobec otoczenia, ale wyborem środków, które efektywniej prowadzą człowieka do celu.

Poznać świat swoich uczuć, oznacza w pewnym sensie, poznać siebie. Poprzez uczucia bowiem ujawnia się to, co jest w nas najgłębsze, a więc nasze tęsknoty, pragnienia, oczekiwania, nadzieje, ale również lęki, obawy, potrzeby.

            Nasze myślenie o sobie jest często uwarunkowane pod wpływem różnych mechanizmów obronnych, opinii innych, zdania innych na nasz temat itd. By przekroczyć te uwarunkowania konieczne jest przynajmniej pragnienie wejścia w siebie, poznania siebie, i towarzysząca temu refleksja, świadomość.

 W rozeznawaniu uczuć ważna jest również pomoc innej osoby, często również doświadczonego kierownika duchowego. Zwykle w naszym życiu doświadczenia duchowe znajdują wyraz w doświadczeniach psychicznych a nawet cielesnych (łaska buduje na naturze). Sfera cielesna, psychiczna i duchowa są ściśle ze sobą powiązane. Człowiek, który nie ma głębszego doświadczenia duchowego może w łatwy sposób ulegać złudzeniom, iluzjom i traktować naturalne przeżycia psychiczne lub chorobę jako stany mistyczne.