„Błogosławiona wina”
Ach, drzewa,
wy – tworzywo konfesjonałów,
penitenci spotkań radosnych i chwalebnych!
Drzewa!
Cisi pielgrzymi historii i przestrzeni,
ileż widziałyście!
Drzewo Poznania,
tyś rozkoszą dla oczu
i plamą na dłoniach.
Bądź rozgrzeszone
miłosiernym sąsiedztwem Drzewa Życia.
Dęby Mamre,
świadkowie Bożej Obietnicy,
poważne i stałe wobec słyszanego Słowa,
bądźcie rozgrzeszone ze śmiechu Saraj.
Drzewo figowe,
podporo pleców Natanaela,
gdy w twym cieniu zasiadał pomiędzy mędrcami,
bądź błogosławione w przeczuciu słów:
„Widziałem cię…”
A jaką spowiedź kryjesz ty –
drzewo Krzyża Świętego?
Radość miłujących rąk Cieśli
gładzących cię przed Męką,
wybaczających objęciem.
EGO TE ABSOLVO……
Zakopane, październik 2009-11-04
Tak, jest takie miejsce
gdzie świerki są moje.
I jestem obdarowana.
Jak perła w złocistej szkatule kaplicy
przeczuwam świat.
Jest takie miejsce.
Zakopane, październik 2009