2. Przebaczenia musimy uczyć się od Jezusa. Jezus w czasie swojej publicznej działalności nie tylko ukazywał głębię przebaczenia w nauczaniu, zwłaszcza w przypowieściach, ale również pozostawił najpiękniejsze przykłady przebaczenia. W czasie swoich ostatnich godzin przed śmiercią prosił Ojca o przebaczenie wszystkim, którzy przyczynili się do Jego śmierci: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią (Łk 23, 34). Jezus jako człowiek miał świadomość swojej boskości; wiedział, że Jego naturalnym środowiskiem jest życie w Ojcu, że od Boga wyszedł i do Boga idzie (J 13, 3) i dlatego nikt nie mógł Go zranić w Jego najgłębszej istocie. Świadomość jedności z Ojcem i wypływającej z niej wolności oraz znajomości człowieka pozwoliła Jezusowi przebaczyć każdemu.
Jezus nie tylko przebaczył, ale również prosił Ojca o przebaczenie. Grzech, zło, które uderza w Jezusa, rani również serce Ojca. W Jezusie, w Jego zranionej i odrzuconej miłości, zostaje znieważony, zlekceważony, odrzucony Bóg Ojciec. Dlatego Bóg Ojciec jest pierwszym, którzy przebaczył i przebacza nam winy. Bóg Ojciec daje siłę i moc, by przebaczać winowajcom.
Przebaczając, naśladujemy Boga bogatego w miłosierdzie. To Bóg jest Ojcem cierpliwym, dobrym, współczującym, przebaczającym i cierpliwie oczekującym na zagubionych: Miłosierny Pan i łagodny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę… Nie postępuje z nami według naszych grzechów, ani według win naszych nam nie odpłaca (Ps 103); Ja jestem Pan, Bóg miłosierny i łagodny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę i wierność (Wj 34, 6). W Kazaniu na Górze Jezus podkreślał, że relacja z Bogiem, ofiary i kult mają sens o tyle, o ile oparte są na fundamencie miłosierdzia: Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przez ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! (Mt 5, 24n).
Bóg w Chrystusie wybaczył nam bardzo wiele i nieustannie wybacza. Od nas oczekuje przebaczenia bliźnim na miarę naszych ludzkich możliwości: Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg wam przebaczył w Chrystusie (Ef 4, 32).
W modlitwie Ojcze nasz, której nauczył nas Jezus, prosimy Boga, by odpuścił nam winy, podobnie, jak my odpuszczamy naszym winowajcom. W tych słowach uzależniamy niejako Boże przebaczenie od wzajemnego ludzkiego przebaczenia. Gdy zastanawiam się nad tymi słowami, dziękuję Bogu, że nie zawsze wysłuchuje próśb według naszych oczekiwań. Gdyby nam wybaczał według ludzkiej miary, to niejednokrotnie musielibyśmy czekać na przebaczenie latami.