Chcąc dostrzec w ikonie Rublowa wymiar prawdy o wcieleniu Syna Bożego, trzeba spojrzeć na nią przez pryzmat wpisanych w nią figur geometrycznych. W ikonie można zobaczyć trójkąty, które swoim wierzchołkiem są skierowane ku dołowi. Ma to między innymi oznaczać, że Boży Syn zstępuje na ziemię, przybliża się do niej, wciela się na niej. W tym wymiarze ważne jest dostrzeżenie kolorów szat poszczególnych postaci. Jak już wspomniałem, kolor czerwony jest kolorem wewnętrznej szaty Jezusa Chrystusa. W ikonografii kolor ten symbolizuje także ofiarę, krew i wymiar ludzki (takie kolory szat ma też postać Chrystusa w słynnej ikonie Zbawiciela „Spasa” Andrieja Rublowa).
Prawa ręka postaci znajdującej się w środku jest sztucznie pogrubiona. W ten sposób artysta chciał pokazać moc Chrystusa Pantokratora. Jednocześnie jednak ułożenie palców tej ręki pokazuje, że chodzi o dwie natury Chrystusa – boską i ludzką. W tym kluczu można odczytać także wymowę Jego spojrzenia. Benoit Standaert napisał: „On to, dzięki gestowi prawej dłoni, wskazuje na dar ze swego życia, gdy jednocześnie wzrok skierowany ku Ojcu tłumaczy, iż wszystko czyni z miłości do Niegoh.
Obecny w ikonie kolejny wymiar – rzeczywistość Eucharystii – jest zaakcentowany przede wszystkim przez kielich. Zgodnie z logiką ikony, w której widzialne ma naprowadzić na to, co niewidzialne, znajdujący się na ołtarzu widzialny kielich naprowadza na kielich niewidzialny. Kielich widzialny, w którym zawarty jest mały baranek, ukazuje nam kielich niewidzialny, w którym nie może spoczywać nikt inny, jak Baranek – Jezus Chrystus. Ten niewidzialny kielich ukształtowany jest przez linie wewnętrzne postaci znajdujących się po prawej i lewej stronie ikony. W ten sposób wyrażona jest prawda, że w Eucharystii ma swój udział cała Trójca święta. Udział Ducha świętego wyraża się poprzez Jego błogosławiące spojrzenie skierowane na kielich stojący na ołtarzu (co nawiązuje do modlitwy kierowanej do Boga Ojca, by Duch święty zstąpił na złożone na ołtarzu dary). Ikona ukazuje równocześnie, że ołtarzem, na którym spełnia się Eucharystia, jest cała ziemia. Eucharystia to rzeczywistość tak wielka, że jej ołtarzem jest cały świat. Postać w środku, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych, ma coś w rodzaju złotej szarfy przewieszonej przez prawe ramię. To stuła Arcykapłana – Jezusa Chrystusa. Ręka Jezusa spoczywa na tej części ołtarza, w której znajdują się relikwie. W odczytywanej ikonie jest jeszcze jedna rzecz, która wskazuje na Eucharystię. Jeżeli spojrzymy na jej dolną część, zobaczymy, że zawarte w niej linie rozchodzą się i zbiegają według prawideł odwróconej perspektywy, która czasami jest w ikonografii stosowana. Taki zabieg ma zachęcić osobę kontemplującą ikonę, żeby spojrzała tam, gdzie linie się przecinają. Jeżeli poszlibyśmy do świątyni, w której pierwotnie umieszczona była ta ikona (a w której obecnie znajduje się jej reprodukcja), i jeśli chcielibyśmy przedłużyć te linie, zauważylibyśmy, że spotkają się one pod ikoną, w pobliżu ołtarza umieszczonego za ikonostasem. Ikona zdaje się więc podpowiadać: „To, co ja przedstawiam, dzieje się naprawdę – tuż za ikonostasem, na eucharystycznym stole”.
Ikona Trójcy świętej wyraża także tajemnicę krzyża Chrystusa – krzyża, który jest w niej obecny, chociaż się nie narzuca. To cecha ikonografii i duchowości wschodniej, w której krzyż nigdy nie był tak wyakcentowany (czy wręcz przeakcentowany), jak w Kościele zachodnim. Jeżeli chcielibyśmy szerokość ikony odłożyć na jej wysokości mierząc od dołu, zobaczylibyśmy, że powstanie w ten sposób linia spoczywająca na barkach postaci po lewej i prawej stronie ikony. W ten sposób odkrywamy, że krzyż jest wpisany w ikonę, ale jest to krzyż, w którym uczestniczą wszystkie Osoby Boskie. Krzyż jest podtrzymywany ramionami Boga Ojca i Ducha świętego. Drzewo zielone widoczne za postacią Chrystusa nawiązuje wprost do drzewa krzyża. Do wydarzenia śmierci na krzyżu zdaje się odwoływać także sposób przedstawienia ukazanej na ikonie przechylonej skały. Kiedy Jezus umierał, zatrzęsła się ziemia i zadrżały skały.
Jeżeli kontemplując tę ikonę, zobaczymy niewidzialny duży kielich, krzyż oraz rozpiętego na nim Jezusa Chrystusa, dostrzeżemy, że ów kielich, mający za podstawę całą ziemię, zbiera wszelką krew spływającą z Chrystusa. Misterium krzyża rozgrywa się na całej ziemi. W ikonie Rublowa znajdujemy przedziwne współbrzmienie: ziemia jest tronem, na którym zasiada Bóg, jest równocześnie płaszczyzną, na której rozpostarta jest Biblia, jest także stołem eucharystycznym, a jednocześnie podstawą dużego kielicha i fundamentem, z którego wyrasta krzyż. Takiej jedności nie udało się osiągnąć żadnemu innemu dziełu sztuki chrześcijańskiej.
Kontemplując ikonę Rublowa, odkrywamy w niej także wymiar czasu Kościoła, w którym Jezus Chrystus obecny jest jako Pantokrator. Jego przedstawienie różni się jednak od przedstawień Pantokratora w absydach bazylik – postaci z rozpostartymi ramionami, która zajmowała całą przestrzeń absyd, a nawet nieraz przerażała swoją potęgą. Na ikonie Trójcy Pantokrator jest tym, który służy. Wpatrzony w Boga Ojca nieustannie jest Barankiem.
Ikona Trójcy świętej obrazuje także początek wiary na ziemiach Rusi. Według najstarszych zapisów, była to inicjatywa samej Rusi. Władca tego kraju powiedział: „Idźcie do różnych ludów i zobaczcie, w co i jak one wierzą. Zobaczcie, jak sprawują kult, jak rozwijają swoją wiarę”. Wysłańcy udali się do różnych narodów i powróciwszy opowiedzieli o tym, co usłyszeli i zobaczyli. Ci, którzy wrócili z Bizancjum, powiedzieli: „Ujrzeliśmy niebo na ziemi, ogrom świateł, ogrom ikon, kadzidła, niebiańskie śpiewy. Jest to przedsmak nieba na ziemi”. Ten przedsmak nieba na ziemi – to także ikona Trójcy świętej Rublowa.
W ikonie Trójcy świętej można także odkryć ruch eschatologiczny, który dopełni dzieła odkupienia. Jest on częściowo zbieżny z ruchem stwarzania. Wychodzi od prawej stopy postaci po lewej stronie, przechodzi przez lewą stopę postaci po prawej stronie oraz poprzez ruch skały i drzewa, a kończy się w domu Ojca, w którym „jest mieszkań wiele”.
Na zakończenie uwaga o kolorach ikony Rublowa, zwłaszcza o jej zieleni: żadnej z reprodukcji nie udało i chyba nie uda się oddać tej zieleni. Przedziwną tajemnicą „ikony nad ikonami” jest to, iż w jej tle (tak zwanym świetle) złoto przechodzi w zieleń, a zieleń – w złoto. Człowiek wpatrujący się w światło (tło) ikony stwierdza: „To jest złoto”. Wpatrując się dłużej, mówi: „Nie, to zieleń”. Patrząc z jeszcze większą intensywnością, powraca do pierwszego wrażenia: „Nie, to jednak jest złoto”. Żadnemu innemu artyście nie udało się nigdy osiągnąć takiego efektu. Cóż on jednak wyraża? Dlaczego zieleń staje się złotem, a złoto zielenią? Zieleń oznacza młodość, odradzanie się i życie na ziemi. Jest to symbol żywotności ziemskiej. Ale jednocześnie ta zieleń staje się złotem, które jest światłem Boga. Rzeczywistość ziemska staje się rzeczywistością Boga. W ten sposób wszystko to, co ziemskie, zostaje przebóstwione, wszechogarnięte Bożym światłem. I tę wielką prawdę wyraża również ikona Trójcy świętej Andrieja Rublowa.